Urwis

Cavi

10002/13
obroży: 510
Urwis ma 2 lata. To kotek bardzo wesoły i skoczny. Chętnie bawi się dosłownie WSZYSTKIM - niestety dla zabawy "atakuje" także ręce i nogi. Z tego powodu został oddany do schroniska... Prawdopodobnie przez długi czas pozwalano mu bawić się w ten sposób, aż w końcu stało się to uciążliwe. Poza tą jedną wadą jest fajnym kotkiem - przymila się i wskakuje na kolana. Wymaga trochę pracy, ale dla kogoś kto zdecyduje się poświęcić mu trochę czasu stanie się wspaniałym towarzyszem Smile

Wydaje mi się, że jest już w schronisku drugi raz, ale nie mogę skojarzyć jego imienia...

K@mil@

Hej, spojrzałam na zdjęcie i sobie myślę 'a on nie ma już wątku?'... Przeczytałam opis i widzę, że nie tylko mi kogoś przypomina...

Madź

ostatnie zdjęcie jest super! Very Happy

kotek już raz wrócił z adopcji właśnie przez swoje zachowanie Sad

Cavi

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Cavi

Cavi

Ten kot jest świetny! Nie da się nic robić w kocim pokoju bez jego "pomocy" - cały czas się łasi i pakuje na kolana. Wyjątkowa z niego przylepa. Kiedyś zdarzało mu się drapać po rękach, ale od dłuższego czasu nie widziałam go w takiej akcji. Mam nadzieję, że w domu sytuacja się nie pogorszy i nie będzie sprawiał problemów Smile

K@mil@

Czytam opis z pierwszego zdjęcia i dziwię się, że taki z niego urwis Razz

Wczoraj był naprawdę przymilnym kocurkiem Smile

Sam właził mi na kolana, domagając się głasków. Nie przeszkadzała mu obecność innego kota, więc w domu pewnie mógłby się dogadać z kocim towarzyszem Smile

Iga

Urwis w domu.