Tyson , Tako :)

maciej

Witam , jest to mój pierwszy post na tym forum, mniej więcej jakiś rok temu pod naciskiem rodziców i sąsiadów zmuszony byłem oddać mojego przyjaciela do schroniska był to mój pierwszy pies i zarazem wyjątkowy zawsze odwalał jakieś dobre numery :] skakał po dachach w świetle księżyca i trzeba było go sciągać, nawet próbował wybrać się sam PKSem do Bydgoszczy jednak że nie miał biletu kierowca musiał go wyprosić z autobusu Very Happy

Jednak coraz częściej zaczął uciekać, brama i płot nie stanowiły dla niego żadnej przeszkody Twisted Evil

ludzie się zaczeli skarżyć że sie boją ze ich pogryzie próbowaliśmy wszystkich sposobów aby nie uciekał lecz nic skutkowało gdy miał chociaż chwilę luzu na podwórzu to moment go nie było szedł jak burza Smile

pewnego razu uciekając przez płot rozciął sobie dość poważnie udo po wizycie weterynarza i wyleczeniu tej rany rodzice podjeli decyzje aby go oddać do schroniska byłem przeciwny ale nie miałem nic do gadania Sad

Może to i lepiej że tam trafił i adoptowali go dobrzy ludzie i ma tam dobrze Smile

Cieszę się że trafił w odpowiednie ręce Smile

Ja mam tylko pytanie a zarazem prośbę do osób które się teraz o niego troszczą i mają okazje czytać mój post lub osoby powiązane ze schroniskiem czy istnieje możliwość aby wrzucić aktualne zdjęcia i napisać jak się miewa? lub kontakt do osób z jego nowej rodziny w tej samej sprawie Smile

Wiem pozwoliłem żeby go oddano do schroniska i nie powinienem teraz wymagać od ludzi którzy się nim opiekują jakichś raportów czy coś w tym stylu . To jest tylko moja gorąca prośba, Dziękuje Wam za to że daliście mu szansę i pozdrawiam

Z niecierpliwieniem czekam na odpowiedż Smile

Martussia150

A czy napewno tu powinien być ten post ;/

maciej

Nie wiedziałem właśnie gdzie go wstawić jeśli to nie jest należyte miejsce to proszę o usunięcie go lub przeniesienie Smile

K@mil@

Też nie wiem, gdzie go dać, więc może niech zostanie tutaj Wink

Szkoda, że musiałeś oddać psa do schroniska... Rozumiem, że nie miałeś wyjścia, i przede wszystkim - że to nie Twoja decyzja, ale mimo wszystko nie pochwalam jej.

Skąd wiesz, że 'Twój' pies ma dom? A tym bardziej: że trafił w dobre ręce? A może wcale nie?

Nie jestem w stanie skontaktować się z jego nowymi właścicielami, o ile w ogóle ma on właścicieli. Nie mam dostępu do takich informacji. A szansa,że jego nowi właściciele pojawią się na forum jest raczej niewielka, bo tu raczej niedużo ludzi pisze...
W każdym razie życzę powodzenia.

A zdjęcie, jeśli chcesz, mozesz mi wysłać na [link widoczny dla zalogowanych], to je dodam Wink

Pozdrawiam

K@mil@

Dodaję zdjęcie (ze strony schroniska)

Strzalka_marta

A to nie jest schroniskowy Czaruś ? :>

maciej

Jeśli masz rację i jeśli nadal jest w schronisku to lecę tam po niego i zabieram Smile

tylko ktoś musi to potwierdzić że to on .

Strzalka_marta

Nie nie chodzi mi ,że kiedyś taki podobny był i Czarek go zwali ,więc tak się zastanawiam... Nie wydaje mi się żeby był na dorosłych nie widziałam i w kwarantanniku też czyli znalazł jakiś miły domek

Martussia150

ale najlepiej żebyś sie sam wybrał i zobaczył czy on jest Smile

K@mil@

Strzalka_marta

Oj wiem ale się pogubiłam ;p No ale pamietasz był w kw taki rok temu;p

K@mil@

Eee... no chyba pamiętam.
Tzn. wiem, że było parę podobnych psów, niekoniecznie w kw., ale nie wiem, czy myślimy o tych samych Razz

Poza tym - odnoszę wrażenie, że robimy offa Embarassed

maciej

Jak dla mnie wszystko w porządku Smile

Strzalka_marta

Oj jak znajdę to Ci pokaże jakiego mam na myśli kobieto ;p

K@mil@

Juuż wiem.
Rzeczywiście, bardzo podobny...