Santa

Iga

Nr:0117/07

Śliczna,bardzo przerażona beżowa sunia.Ciężki przypadek schroniska...
W schronisku jest już bardzo długo,jest strachliwa i powoli zabieram się za jej oswajanie,które z pewnością długo trwać będzie,ale jest jej baaardzo potrzebne... Ma 3 latka, komplet szczepień i jest wysterylizowana.Imię tym razem nadała Gloria Wink

Proszę o dogo. Może pomoże....

Gloria

Pełne imię brzmi..... Santa Marina Razz

Iga

nieee, pełne imie brzmi Santa Gloryja xP

K@mil@

Pamiętam jak kiedyś mi uciekła z boksu... Zaszyła się pod brodzikiem i 2 godziny próbowałam ją wydostać...
Naprawdę przyda się jej oswojenie, bardzo mi jej żal... taka śliczna suńka... Sad

Iga

no to się za nią bierzemy,cioteczki Very Happy

IwonaJM

Czy niunia została już adoptowana?

K@mil@

Nie, sunia nadal czeka... Crying or Very sad

I wciąz jest tak samo przerażona na widok człowieka Sad

(chociaż wydaje mi się że ostatnio jest trochę lepiej... )

Iga

Martin ostatnio zapiął ją na smycz,ale potem szybko wszystko wróciło do normy Sad

K@mil@

Tak, no bo Martin stwierdził, że jej pomoże.

Ja myślę, że będzie trudno, ale się uda Very Happy

bo jak na razie to za wiele się nie zmieniło... Sad

K@mil@

zrobiłam jej dogo... chyba jeszcze nie miała?

Marta697

Wzięłam się za Santę. Dziś siedziałam z nią, głaskałam, przytulałam, jest to naprawdę ciężki przypadek. Cudu nie oczekuje ale myślę że się uda.
O szybkich efektach nie myślę, ale kiedyś sunia zrozumie, że ręka człowieka nie służy tylko do bicia. I tym sposobem znalazłam kolejne zajęcie w Schronisku Razz

Dziś już dala się wziąć na ręce...

Trzymajcie kciuki....

Iga

oj,Santa to naprawdę ciężki przypadek i ciężka praca. tak więc trzymać kciuki będę,bo chciałabym,żeby w końcu znalazła tego swojego ukochanego Pana lub ukochaną Panią..

K@mil@

Santa czyni wielkie postępy, a tymczasem dodaję zdjęcia z oswajania:

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Santa jak widać wciąż przerażona, ale dzisiaj naprawdę było dużo lepiej. O szczególach na pewno Marta opowie Smile

Marta697

Tak więc jest naprawde duża poprawa. Siedziałam z nią ok. 1,5 h. Jutro też będę i pojutrze itd.

Dziś już jadła mi z ręki a potem ją oblizała

Jak na Sancię to i tak dużo...

* Kamila dodałaś wszystkie zdjęcia? Te które ja robiłam też?Wydawało mi się że jest ich więcej Confused

Lorien

Marta wierzę, że w końcu przekonasz sunie do człowieka..

Patrząc na te zdjęcia, gdy ona taka przerażona siedzi wtulona w ścianę to aż się łezka kręci w oku, że człowiek mógł ją aż tak do siebie zrazić...