Misery--po 6 miesiacach oddana ponownie do schron. !!:(:(:(

Iga

1,5 roczna bojaźliwa sunia.
Przybłęda.
W schronisku od 31 maja 2006.

"A kto to?A co to?"

"To ja mam się przytulić?"

"Noo,dobrze"

"To teraz sama przyjdę,o!"

"...i nawet dam buuzi!"

"No już dobrze"

"Łaaa,ciężki dzień to był!"

K@mil@

Igaaa no nareszcie Smile

Fajne fotki, i sunia też wspaniała...

Iga

taka niepozorna pinda Smile

Marta697

Dziś biegała po terenie. Sunia ma 3 latka.

Iga

nowe zdjęcia Misery

Misery ze swoją kumpelą Tajgą wymiatały w wodzie xD

Lorien

oo jejj. Ale miały zabawę piechy Smile

K@mil@

Moja kochana Misery od 13 sierpnia w domku

proszę o przeniesienie Smile

Środowe zdjęcie, czyli ostatnie chwile Misery w schronisku...

I tu zdjęcie z poniedziałku:

Gloria

CUDOWNIE!!!
Przenoszę z wielką chęcią

Aluh

a jak ją wszyscy wygłaskali w środę zanim pojechała, to chyba będzie miała dość na kilka miesięcy. Very Happy

Strzalka_marta

Brakuje mi tej małej głupoty ale na pewno już szaleje w nowym domku Razz

Iga

Napewno,napewno.
miejmy nadzieje,że na wodę też ją zabierają. Very Happy

Lorien

Witam!! Adoptowałam dla babci psa - Misery! Na imię nie reagowała, dlatego dostała nowe, do którego się przyzwyczaja - Mona (Mona Lisa:)) Nie ukrywam, że było ciężko, piesek bał się wszystkiego, zamknął się w sobie, ale kryzys minął, oczywiście nadal ma swoje lęki, nie szczeka w ogóle (czemu??) i jest baaaardzo spokojny. Często nas odwiedza - na zdjęciach:)) a u babci w mieszkaniu, gdzie mieszka na stałe od razu dostała cały pokój dla siebie! Kocyki, zabawki, jedzonko, ręczniczki, chusteczki itp. Robimy z babcią wszystko żeby dawna Misery się otworzyła i uspokoiła...to zajmie jeszcze trochę czasu, bo piesek jest dość nieufny. Ma swoje miejsce pod krzesłem babci, cały czas jej towrzyszy... Uwielbia spacery - cieszy się na sam widok smyczy!! Ma swoje ścieżki ulubione! Jedzonko dla psów lubi, ale chyba jak każdy pies- największą radochę ma z kawałka świeżej kiełbasy:)) Została też zapisana do Centrum Modnego Psa na zabiego pielęgnacyjne sierści od czasu do czasu:)) z taką sierścią nie da się wiele zrobić Smile

) Wystarczy spojrzeć w jej smutne, pokorne oczy, żeby ulec jej całkowicie i spełnieć każde życzenie. MAmy nadzieję, ze z czasem Misery-Mona poczuje się całkowicie bezpieczna i będzie potrafiła bawić się jak inne psy... ps. Kąpiele zwykle kończą się powodzią w łazience... Smile

))) POZDRAWIAM SERDECZNIE i wysyłam kilka zdjęć Pieska! ALICJA KOTLAREK

Very Happy

Strzalka_marta

No i niunia wróciła ;((

K@mil@

To straszne... Crying or Very sad

już się znudziła swojemu 'właścicielowi' Confused

Aluh

o kurcze ;/ a dlaczego, wiadomo cos?