Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
megi
*
Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Wto 11:19, 17 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Dzień dobry!
Bazylek pozdrawia z nowego domu. Myślę że czuje się bardzo dobrze. Ma siostrę labradorkę 2,5 letnią i 10 letniego braciszka- kota Igora. Z Kają labradorką - układa się świetnie, nawet legowisko mają wspólne- bo Bazyl woli leżeć w jej kojcu, niż w swoim który postawiłam tuż obok. Nie ma jednak problemu, bo Kaja pozwala mu na to i nie walczą o miejsce. Z Igorem jednak nie układa się tak dobrze. Bazyl goni go i kot jest przestraszony. Na szczęście kot radzi sobie w swoim domku. Stacjonuje na piętrze, a Bazyl z Kają przebywają częściej na dole, a poza tym duzo bawią się w ogrodzie. Bazyl okazał się bardzo bystrym i wesołym pieskiem, na jakiego wcześniej nie wyglądał (tzn. kiedy odwiedzalismy go w schronisku jako wirtualni opiekunowie w ogóle nie zwracał na nas uwagi, sprawiał wrażenie nieobecnego,,,). Jest bardzo kontaktowy i bardzo porządnicki. Natychmiast zrozumiał, gdzie się siusia, gdzie je , gdzie śpi. Wtopił się w rytm całego domu bez problemu. Potrafi dać znać kiedy chce iść na spacerek W lesie dotrzymuje kroku Kai, chociaż jego jeszcze nie spuszczam ze smyczy, ale myślę że niedługo będzie to także możliwe. Nadal wołamy na niego Bazyl- doskonale reaguje na swoje imię, a nam też się ono podoba. Bazyl- pasuje do niego. Wczoraj byliśmy u pana doktora, założyliśmy książeczkę zdrowia. Tabletki na odrobaczenie łyknąl grzecznie i w ogóle zachowywał się z godnością. Za tydzień szczepionko...
Bardzo dziękuję wolontariuszjom (cudownym istotom) i pracownikom schroniska. pozdrawiam dwóch panów ktorzy odprowadzili mi Bazyla do samochodu i pożegnali się z nim. Ludzie wielkiego serca. ,,,
M.
PS za kilka dni powklejam zdjęcia, ale obecnie nie mam porządnego aparatu. Dziękuję za instrukcję dołączania zdjęć. Mój 14 letni syn z pewnością z tym sobie poradzi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Lorien
**
Dołączył: 25 Gru 2006
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Wto 11:21, 17 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Wspaniale!!! Ogromnie się cieszę, że Bazyl trafił do nowego domku!
|
|
Powrót do góry |
|
|
megi
*
Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Wto 10:44, 03 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Witam!
Bazyl już od tygodnia chodzi na spacerki bez smyczy. Jest grzeczny, pilnuje się. Jest przesympatyczny i baaaaardzo kochany. Ma jamniczy charakterek, ale swojej pani bardzo słucha. Lubi jeżdzić samochodem. Opiera się na naszej labradorce i tak sobie podrózuje. W ogrodzie lubi popsocić, nieraz wykopie jakiś krzczek, ale to taki "jamniczy syn". Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Iga
Moderator
Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 5798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Utopia
|
Wysłany: Wto 21:21, 03 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
cieszę sie,że Bazylek już tak się zaklimatyzował i że dostał taki dar i dostał tak wspaniały domek w wieku 6 lat
|
|
Powrót do góry |
|
|
Illa
Schronisko
Dołączył: 29 Kwi 2007
Posty: 888
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Śro 22:15, 04 Mar 2009 Temat postu: Bazyl |
|
|
To Ja jestem Matką Chrzestną Bazyla!!!Poproszę o zdjęcia na maila. Wstawię do "poszły do dou..." wraz z tym pięknym opisem!!!Pozdrowienia dla Szczęsliej Gromady i podziekowania za cieple slowa tak potrzebne nam, pracownikom i wolontariuszom!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
megi
*
Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Iga
Moderator
Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 5798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Utopia
|
Wysłany: Pon 8:48, 09 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
to zdjęcie z piłką jest słodkie albo ten jego wzrok,ohh,widać,że jest szczęśliwy
|
|
Powrót do góry |
|
|
megi
*
Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pią 10:00, 03 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Aktualizacja galerii- pogromca kotów... Doszły nowe zdjęcia. Pozdrawiam
T.
|
|
Powrót do góry |
|
|
megi
*
Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pon 11:55, 14 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Bardzo smutna wiadomość. Bazyl jest bardzo chory. Wszystko zaczęło się mniej więcej od połowy sierpnia. Bazylek zaczął się inaczej zachowywać, stracił swój "wigor" na spacerkach. Było widać, że dłuższe spacerki go męczą. Przestało go interesować bieganie na wyścigi z Kają po rzucony kij lub zabawkę. Zrobiliśmy mu wiele badań. Przeszedł nawet kurację przeciwinfekcyjną (kaszle), ale w sobotę miał prześwietlone płucka. Niestety ma rozsiane guzki- rak płuc. Jestem załamana. Teraz kiedy było już tak dobrze (nawet z naszym kotem Igorem już się dogadali)...
Będziemy walczyc do końca, choć wyleczyć już tego nie można. Czasami ma lepsze dni, jest bardziej energiczny, weselszy.. Oby takich dni miał jak najwięcej.
Bardzo go kochamy..
Pozdrawiam
Megi
|
|
Powrót do góry |
|
|
Iga
Moderator
Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 5798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Utopia
|
Wysłany: Pon 15:46, 14 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Megi trzymaj się i wymemlaj ode mnie Bazylka....<przytul>
|
|
Powrót do góry |
|
|
K@mil@
Moderator
Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 4528
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pon 17:12, 14 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
To smutne...
Życzę wytrwałości... a Bazylkowi - jak najwięcej radości
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lorien
**
Dołączył: 25 Gru 2006
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Wto 16:26, 15 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
O rany....
Wpadlam tu z nadzieja na nowe zdjecia Bazyla a tu taka tragiczna wiadomosc..
Megi dzieki Tobie i Twojej rodzinie Bazyl do konca swoich dni bedzie mial zapewniona Wasza milosc i cieply kat w domu co jest dla takiego psa po przejsciach niezastapione. Dziekujemy...
|
|
Powrót do góry |
|
|
megi
*
Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Czw 11:42, 17 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Mimo wszystko zamieszczę jakieś nowe zdjęcia. teraz Bazyl dostaje taką kurację wzmacniającą układ odpornościowy. Zrobił się bardziej energiczny, weselszy.
Zrobię mu fotki w ogródku i wkleję do Bazylka galerii.
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
megi
*
Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pią 21:46, 23 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Bazylek odszedł za TM. Był malłym psem, ale serce miał wielkie. Mam nadzieję, że jest z nami cały czas. Kiedy wracam do domu wciąż widzę, jak do mnie podbiega z tym swoim uroczym, zakręconym ogonkiem i tak słodko mruży oczy kiedy się witamy... Straszna pustka.
Ostatnio zmieniony przez megi dnia Sob 9:35, 24 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Iga
Moderator
Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 5798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Utopia
|
Wysłany: Sob 18:21, 24 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
megi trzymaj się...
|
|
Powrót do góry |
|
|