Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iga
Moderator
Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 5798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Utopia
|
Wysłany: Wto 20:34, 27 Sie 2013 Temat postu: Azja |
|
|
Azja to około 2-letnia sunia dużej wielkości,która do bydgoskiego schroniska trafila ponieważ zostala znaleziona w Kruszynie.
To sunia bardzo miła wobec człowieka,nie ma też problemów w kontaktach z psami.
Jest troszke nieśmiała i uległa wobec człowieka.
W schronisku zostala zaszczepiona (komplet szczepien) i czeka na sterylizacje po ktorej bedzie mogla pojsc do nowego domu.
Pytajac o Azje nalezy podac Jej numer ewidencyjny: 0670/13.
(Natalia prosze o fotki )
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
natalia993
*****
Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 2049
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Wto 21:48, 17 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Iga
Moderator
Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 5798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Utopia
|
Wysłany: Czw 9:40, 03 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
komplecik dla Azji:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
pies.net.pl
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]świata_adoptując_Azję_ale_zmienisz_go_dla_Niej!
adopcje.org
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]!.htm
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
wybierzmiska.pl
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lila2006
*
Dołączył: 23 Lis 2013
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białe Błota
|
Wysłany: Nie 11:18, 24 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Witam.
Czy Azja czeka jeszcze na dom, czy już znalazła swoje miejsce na ziemi?
Jeśli jest jeszcze w schronisku, to czy ktoś mógłby coś więcej o niej napisać?
Czy nadaje się na "kanapowca" czy raczej powinna przebywać na zewnątrz, czy jest bardzo żywa i wymagająca bardzo dużo ruchu i najważniejsze, jaki jest jej stosunek do kotów?
We wtorek wybieram się do schroniska w celu przygarnięcia psa i biorę pod uwagę m.in.właśnie Azję.
Będę wdzięczna za odpowiedź.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lila2006
*
Dołączył: 23 Lis 2013
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białe Błota
|
Wysłany: Wto 17:13, 26 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Azja zarezerwowana.
Już nie mogę się doczekać kiedy będzie z nami.
Nadal jednak będę wdzięczna za wszelkie informacje o niej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lila2006
*
Dołączył: 23 Lis 2013
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białe Błota
|
Wysłany: Pią 17:26, 06 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Azja już w domku. Krótką podróż zniosła bardzo dobrze, bez żadnych sensacji, chociaż gadała coś sobie pod nosem i tęsknie oglądała się za siebie.
Jest cudowna, w ogóle nie stremowana, w domu troszkę zjadła i poszła spać.
Byłyśmy na krótkim spacerku w lesie i jedno co mnie troszkę martwi i nad czym będziemy mocno pracować, to jej ogromna chęć polowania. Oj dobrze, że kupiłam 25 metrową linkę, bo Azja długo (nie wiem czy kiedykolwiek) nie będzie puszczana luzem.
Więcej informacji o aklimatyzacji jutro lub w niedzielę. Może będą jakieś fotki.
07.12.2013
Nie wiem jak taki wspaniały pies mógł stracić dom. Ona jest cudowna. Wydaje mi się, że musiała jednak mieszkać kiedyś w domu bo zachowuje się w nim bardzo grzecznie, bez oznak jakiegokolwiek stresu czy nieznajomości zachowań cywilizowanego psa. Wprawdzie wczoraj próbowała kucnąć na dywanie, ale skarcona głosem i wyprowadzona na dwór, od tamtej pory ładnie prosi o wypuszczenie.
Na wszelki wypadek położyłam się spać w ubraniu, gdyby trzeba było ją nagle wyprowadzić, ale zupełnie nie było to potrzebne. Azja przespała spokojnie całą noc. Już wieczorem pięknym wślizgiem wsunęła się na kanapę pod kocyk obok mnie obdarowując mnie przy okazji masą psich czułości. W ogóle to straszna przylepa i pieszczoch ale tylko w domu i na podwórku. Na spacerku w lesie jestem w jej mniemaniu tylko kulą u łap. Pies nagle kompletnie głuchnie i wcale mnie nie zauważa. Bardzo długo muszę ją prosić, żeby do mnie przyszła i robi to tylko dlatego, że ja nie chcę iść dalej. Mam nadzieję, że smakołykami, pochwałami i konsekwencją doprowadzimy do tego, że spacery będą wspólne a nie takie, że idziemy osobno, tylko każda na innym końcu linki.
Z Azji to w ogóle jest niezła aparatka. Najlepsza jest jak upomina się o jedzenie. Ponieważ wiem, że przestawianie na nowy rodzaj żywienia musi przebiegać stopniowo i powoli, dajemy jej jeść po troszku kilka razy dziennie. Psica uważa, ze porcje są stanowczo zbyt małe więc upomina się o więcej a robi to z takim wdziękiem, robiąc takie minki, że naprawdę trudno się oprzeć. Jesteśmy jednak stanowcze a ona szybko odpuszcza.
Jest bardzo mądra i grzeczna, zna też niektóre komendy, np. siad czy podaj łapę. Byłyśmy dziś w lecznicy bo musimy wyleczyć uszy (ma zapalenie kanałów słuchowych wywołane przez drożdżaki) i zrobiła tam ogromną furorę. Zarówno opiekunowie innych psich pacjentów jak i pani doktor byli nią zachwyceni.
Reasumując zrobiłyśmy sobie z mamą wspaniały prezent na Mikołajki i dziękujemy bardzo za tą cudowną, kochaną psinę.
Zapomniałam jeszcze dodać, że z jedną z moich kotek już się zapoznała i było OK, ale to było w domu. Drugą zobaczyła w ogrodzie i była nią bardzo mocno zainteresowana, ale mam nadzieję, że nie w celach konsumpcyjnych. Z Norcią, moją drugą sunią nie będę jej zapoznawać bo nie byłoby to dobre dla żadnej z nich. Nora nie sprostała by temperamentowi Azji (ze względu na wiek i trudności w poruszaniu się), a gdyby ją coś zabolało pewnie by ją zaatakowała. Taka już niestety jest, nieprzewidywalna, histeryczna i trudna w psim współżyciu.
Ale się rozpisałam... Mam nadzieję, że nie zanudziłam. Chciałam się po prostu podzielić naszą wielką radością.
Z fotek mam na razie tylko takie dwie, robione telefonem niestety, z dzisiejszego spacerku.
Mój kochany pies północy w swoim naturalnym środowisku.
Ostatnio zmieniony przez Lila2006 dnia Sob 20:16, 07 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
monia:)
****
Dołączył: 09 Sty 2011
Posty: 1435
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Sob 20:25, 07 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Super bardzo się cieszę, że jest w porządku . Z tymi spacerami jak to ujęłaś "pies północy", więc ze spuszczaniem może być ciężko. Myślę jednak, że jak już się z Wami zwiąże będzie lepiej reagowała na wołania i spacery faktycznie będą bardziej wspólne .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lila2006
*
Dołączył: 23 Lis 2013
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białe Błota
|
Wysłany: Sob 21:35, 07 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Mamy 25 metrową linkę, więc nie ma problemu. Jeszcze bardzo długo jej nie spuszczę z tej smyczy. Azja w domu i Azja w lesie, to dwa zupełnie różne psy.
W lesie bierze górę instynkt łowcy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
K@mil@
Moderator
Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 4528
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Nie 13:11, 08 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Super relacja
Bardzo się cieszę, że Azji trafił się taki wspaniały domek
Myślę, że jak się do Pani przywiąże to i na spacerach będzie grzeczniejsza Trzymam kciuki za pozytywne relacje z kotami
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lila2006
*
Dołączył: 23 Lis 2013
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białe Błota
|
Wysłany: Nie 15:15, 08 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
A to jest właśnie cała Azja. Jak się człowiek położy, to ona potrafi się jakoś tak wślizgnąć pod niego i wtedy jest bardzo z siebie zadowolona.
Na zdjęciu z moim siostrzeńcem.
I sama na swojej prywatnej kanapie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Illa
Schronisko
Dołączył: 29 Kwi 2007
Posty: 888
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Nie 19:11, 08 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Ale Jej się domek trafił!
|
|
Powrót do góry |
|
|
K@mil@
Moderator
Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 4528
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Nie 20:08, 08 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Zdjęcia są świetne, mam wrażenie, że Azja lepiej trafić nie mogła
|
|
Powrót do góry |
|
|
Domi
***
Dołączył: 19 Lut 2012
Posty: 537
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz/Fordon
|
Wysłany: Nie 20:13, 08 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Super relacja i super Domek <3
|
|
Powrót do góry |
|
|
homerka
*****
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 3801
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Nie 20:59, 08 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Teraz to na kanapie może leżeć i ma człowieka przy sobie. Cudnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lila2006
*
Dołączył: 23 Lis 2013
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białe Błota
|
Wysłany: Nie 21:04, 08 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Dziękuję. Mam nadzieję, że sprostamy jej oczekiwaniom.
Z ostatniej chwili:
Azja wkroczyła na drogę przestępczą. Właśnie ukradła leżący na szafce woreczek z porcją ryżu ugotowanego do jej rosołku. Dobrze, że nie najadła się folii.
Mamy nauczkę, że trzeba chować jedzenie z zasięgu jej zębów. Do tej pory nie musiałyśmy na to uważać.
Bidulka, żaden z moich psów nie tknął by takiego ryżu, a ona zjadła co do okruszka.
|
|
Powrót do góry |
|
|