Parę pytań.

Mashia

Witajcie.
Piszę pracę na studia na zaliczenie i potrzebuję od Was odpowiedzi na moje pytania. Mam nadzieję, że mi pomożecie, ponieważ nie przebywam w Bydgoszczy i nie mam jak dojechać i sama przeprowadzić wywiad. ; )

1. Ile jest pomieszczeń i do czego służą (mniej więcej, to lekka praca tylko na zaliczenie. : P )?
2. Jeśloi chodzi o pracowników, to jacy są (tzn. woźny, sprzataczka, itp.) ?
3. Czy jest ktoś taki jak zastępca dyrektora ?
4. Jaka jest ilość wybiegów dla zwierząt ?

Będę bardzo wdzięczna o jakiekolwiek odpowiedzi.

K@mil@

Odpowiem na ile wiem Smile

1. Nie wiem czy do pomieszczeń wliczać też boksy, których jest ok. 50. Pozostałe pomieszczenia to np. gabinet weterynaryjny, pokój socjalny - tu się przyjmuje zwierzęta i wydaje je do adopcji, gabinet Pani Dyrektor, i biuro pani księgowej, pomieszczenie w którym urzęduje 'pan złota rączka', łazienki, szatnie, kuchnia itp.
2. Pracownicy to p. Dyrektor, weterynarze, pielęgniarze zwierząt, kierowcy, panie zajmujące się księgowością, 'złota rączka', pani zajmująca się sprzątaniem.
3. Z tego co się orientuję, jest.
4. To zależy o jakie wybiegi chodzi. Takich, na których stale przebywają psy jest bodajże 10, a dodatkowo są 3 ogrodzone miejsca, gdzie można wypuścić psiaki z boksów, żeby się wylatały.
To chyba na tyle.

Jak coś pomieszałam, proszę, żeby ktoś mnie poprawił Razz

Mashia

Dziękuję Ci bardzo. Very Happy

A ile jest łazienek i szatni ?

Mashia

A, i pewnie nie wiecie ile dokładnie jest wolontariuszy ?

Martuchny

zapisanych jest ok 250, ale chodzi może 40... Razz

K@mil@

3 łazienki, 3 szatnie.

Ilu jest dokładnie wolontariuszy to chyba nikt nie wie

Mashia

Dziękuję za pomoc. Very Happy

Ale mam jeszcze jedno ważne pytanie.
Jakie są u Was rytuały (oprowadzanie gości, itp) jak to wszystko wygląda ?
I jakie są symbole ? Jakieś obrazy na ścianach ? Co się rzuca w oczy, gdy się wchodzi do budynku ? Może wasze logo ?

Martuchny

Rytuałów zbytnio nie ma...
Jak są odwiedzający czy adoptujący to zależy czy są wolontariusze. Zazwyczaj pokazujemy psiaki,czy kociaki jak ktoś ma pytanie, czy chce, a jak odwiedzający chcą popatrzeć sami to się nie wtrącamy. Ewentualnie doradzamy, odpowiadamy na pytania.
Nie ma nic zbytnio na ścianach, jak wchodzi się do budynku z psami od strony gabinetu jest duże logo 'Heyah' (kota Rysia), jako że dostaliśmy od nich sporą darowiznę Wink

. W drugim budynku (kwarantanniku) rzucają sie na pewno kartki na scianach przyklejone jak postępować ze zwierzakami (to raczej dla gości lub nowych wolontariuszy). W recepcji na ścianach są rzeczy przydatne, jakieś niezbędne telefony, listy zwierząt do sterylizacji itd. Poza tym w niektórych miejscach są poprzyklejane wydrukowane zdjęcia zwierzaków, w recepcji na półce stoją puchary z zawodów w dogtrekkingu Smile

Mashia

Dzięki. ; )