|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Joanna
*
Dołączył: 22 Mar 2013
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:54, 22 Mar 2013 Temat postu: co się stało z kotkiem? |
|
|
Witam, w październiku 2012 byłam świadkiem przekazania kotka pracownikowi schroniska w Realu , był to malutki pręgowany kotek ok. 7 tygodniowy, pracownik jak go zabierał powiedział, że w schronisku będzie mu dobrze i w to uwierzyłam. Po jakimś czasie zadzwoniłam do schroniska i rozmawiałam z jakimś panem ale nie potrafił mi udzielić odpowiedzi jaki dalszy los kota spotkał. Potem dzwoniłam jeszcze dwa razy, raz odebrała pani, która była bardzo nieprzyjemna powiedziała, że nie ma czasu (bo jest niedziela) i się rozłączyła, następnie też rozmawiałam z panią, która powiedziała, że kot poszedł do adopcji. Nie daje mi to spokoju ponieważ widziałam tego kota i na pewno był chory więc myślę, że najpierw musiałby być wyleczony. Widzę, że to forum jest dosyć dobrze zorganizowane i domniemam , że to zasługa wolontariuszy więc może Wy będziecie mogli mi pomóc w dotarciu do prawdy jaki los spotkał małego kotka bo przyznam, że sprawa nadaje się do mediów - żeby nikt z pracowników schroniska nie potrafił mi udzielić prostej odpowiedzi.!!!
p.s.
rozumiem, że w schronisku zwierzęta w jakiś sposób są ewidencjowane.
Pozdrawiam i czekam na odzew.
Joanna
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Cavi
*****
Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 2990
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn / Krążkowo :>
|
Wysłany: Pią 20:31, 22 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Nikt z wolontariuszy nie będzie potrafił odpowiedzieć na to pytanie, tym bardziej, że kotek został oddany kilka miesięcy temu. W schronisku można się tego dowiedzieć tylko od weterynarzy, jednak nie mają oni obowiązku informowania osoby oddającej o dalszych losach zwierzaka.
Tak, zwierzęta są ewidencjonowane.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Illa
Schronisko
Dołączył: 29 Kwi 2007
Posty: 888
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pią 21:39, 22 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Telefon do lekarzy. Nic prostszego!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joanna
*
Dołączył: 22 Mar 2013
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:42, 27 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
To jest kpina, żeby nie można było się dodzwonić do weterynarza przez trzy dni! ktoś mnie ciągle przełączał do gabinetu ale tam nikt nie raczył podnieść słuchawki. Do czego to podobne, żeby od 23 października nikt mi nie udzielił informacji co się stało z kotkiem, który trafił do schroniska - co, kotek zapadł się pod ziemię?
Czytając forum zauważyłam, że na nim udziela się również dyrektor schroniska. Zwracam się do dyrektora aby zajął się tym problemem!.
Czy to nie powinno być tak, że wszystkie zwierzęta, które trafiają do schroniska są ewidencjonowane.
p.s.
Dziękuję za podpowiedź z telefonem do weterynarza - niby wydawałoby się takie proste.
informacji o kotku będę dociekać z uporem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Domi
***
Dołączył: 19 Lut 2012
Posty: 537
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz/Fordon
|
Wysłany: Czw 18:47, 28 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Nie rozumiem takich roszczeniowych postaw jak Pani Joanny. Zwierząt w schronisku jest bardzo dużo, a pracowników niewielu. Pani domaga się informacji o kocie oddanym do schroniska kilka miesięcy temu - otrzymała Pani odpowiedź, że został adoptowany. Jeśli chciała Pani znać jego losy, może należało dać mu stały dom?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joanna
*
Dołączył: 22 Mar 2013
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:27, 29 Mar 2013 Temat postu: APEL |
|
|
Z tego miejsca chcę zaapelować do osób, które spotkały się z podobną sytuacją o wpisywanie takich informacji na forum lub na adres: [link widoczny dla zalogowanych]. Niebawem stworzę profil na facebook’u , który mam nadzieje pozwoli na szerszy oddźwięk mojego przypadku.
p.s.
nie wiedziałam, że osoba, która oddaje zwierzę do schroniska robi coś źle, przecież chodzi o to żeby ktoś fachowo zaopiekował się tymi zwierzętami i ufam, że taką opiekę znajdują w schronisku. Więc nie rozumiem skąd problem z przekazaniem informacji o losach kotka i tu się okazuje, że problem jest chyba głębszy. Chce to po prostu wyjaśnić. Dzwonie do schroniska od kilku miesięcy bez żadnego rezultatu. To, że w schronisku jest dużo zwierzą rozumiem, ludzi za mało - kryzys ale to, że informacje o nich są skrzętnie ukrywane to jest nie w porządku, przecież jakieś numery statystyczne muszą posiadać!
Życzę wesołych i spokojnych świąt.
Joanna
|
|
Powrót do góry |
|
|
Domi
***
Dołączył: 19 Lut 2012
Posty: 537
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz/Fordon
|
Wysłany: Pią 17:06, 29 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Osoba, która oddaje zwierze do schroniska zrzeka się do niego praw. dla mnie oczywiste jest, że schronisko nie może podawać bardziej szczegółowych informacji na temat adopcji min. ze względu na ochronę osoby, która dała zwierzakowi nowy dom. Pani Joanno, mogła Pani odwiedzać kota w formie wolontariatu a nie rzucać dziwne oskarżenia po kilku miesiącach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cavi
*****
Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 2990
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn / Krążkowo :>
|
Wysłany: Pią 18:18, 29 Mar 2013 Temat postu: Re: APEL |
|
|
Zdaje się, że oddając zwierzę do schroniska podpisuje się dokument o zrzeczeniu się praw do niego, więc Domi ma 100% racji. Schronisko nie ma obowiązku informować o dalszych losach kotka.
Napiszę po raz kolejny, że ZWIERZĘTA SĄ EWIDENCJONOWANE.
Zamiast krytykować proszę ruszyć szanowny zadek sprzed komputera, jechać do schroniska i choćby wziąć psa na spacer. Posprzątać kilka klatek. Wziąć zwierzę do domu tymczasowego.
To jest forum dla ludzi, którzy poświęcają swój czas, nerwy, zaangażowanie i pieniądze na ratowanie zwierzakom życia. Jeśli nie chce Pani pomóc w żaden z wyżej wymienionych sposobów - nie jest to miejsce dla Pani.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joanna
*
Dołączył: 22 Mar 2013
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:55, 02 Kwi 2013 Temat postu: kolejny przykład... |
|
|
Zgłosiła się do mnie pani ( na: [link widoczny dla zalogowanych]), która w maju 2012r. zadzwoniła do schroniska, że znalazła 5 malutkich kociąt niespełna dwu miesięcznych . Scenariusz był podobny - przyjechał pracownik schroniska zabrał kotki i ślad po nich zaginął.
Dzwoniła do schroniska, ale nikt nie umiał powiedzieć co się dalej z kotkami stało i podobnie jak w moim przypadku nic nie podpisywała - tzn. żadnego dokumentu,a tym bardziej, który by mówił o tym, że się ''zrzeka praw do kotków".
Było to 29.05.2012r. przy ul. Nowej w Bydgoszczy.
Wiec to kolejny przykład na to, że się dzieje źle w bydgoskim schronisku dla zwierząt.
Joanna
p.s.1
skoro zwierzęta są ewidencjonowane to czy ja, jako osoba zainteresowana mogę poznać taki numer, ponieważ śledząc forum wnioskuję, że zwierzęta przeznaczone do adopcji mają nadany takowy numer.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Illa
Schronisko
Dołączył: 29 Kwi 2007
Posty: 888
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Wto 22:48, 02 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Proszę o wizytę w Schronisku. Chętnie pokażemy naszą pracę. Trzeba przybyć,zobaczyć, porozmawiać. Zapraszam do nas.W internecie można napisać co się chce.I nawet jak się nie chce można, wydając złą opinię, skrzywdzić ludzi i zwierzęta schroniskowe. Na szczęście jest wiele osób które nam pomagają. A zwierzęta są ewidencjonowane i adoptowane na szczęście w wielkiej liczbie. W ubiegłym roku do domów poszło 860 kotów i około 2000 psów. I samo to się nie zrobiło.To są fakty.I to jest nasza ciężka praca.To jest mój jedyny wpis. Polemiki nie będzie. Zapraszam na spotkanie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joanna
*
Dołączył: 22 Mar 2013
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:53, 02 Kwi 2013 Temat postu: c.d.... |
|
|
p.s. 2
wszelaką korespondencję oraz wyjaśnienia proszę umieszczać na "Forum".
będzie to "przejrzyste" dla wszystkich!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joanna
*
Dołączył: 22 Mar 2013
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:25, 07 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Napisała do mnie ( na [link widoczny dla zalogowanych]) osoba, która jeszcze jakiś czas temu widziała w schronisku na kartkach, które są umieszczane przy klatkach ze zwierzętami w miejscu gdzie powinien widnieć nr ewidencyjny napis "SHREK".
Zastanawia się jaki był w tym cel ponieważ większość zwierząt miała tam podany nr ewidencyjny.
Proszę mi podać nr ewidencyjny kotka, który trafił do schroniska 23.10.2012r. z Reala. Myślę, że to nie jest tajemnica...
...a co z kotkami , które trafiły do schroniska z ul. Nowej 29.05.2012r. ?
Jakie one maja numery ewidencyjne???
p.s.
to nie jest polemika to są fakty!
Joanna
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martuchny
Moderator
Dołączył: 25 Gru 2011
Posty: 3979
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Fordon^^
|
Wysłany: Nie 19:34, 07 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
numer ewidencyjny na pewno gdzieś był, wystarczyło poszukać. Pamiętam tą kartkę .
Kotki z maja już dawno są w nowych domach, to było prawie rok temu!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joanna
*
Dołączył: 22 Mar 2013
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:16, 16 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Rozumiem, że w/w kotki, które trafiły do schroniska nie zostały za ewidencjonowane!(wystarczy podać ich numery ewidencyjne, których wiele na forum). Wydaje mi się, że to Państwa obowiązek każde zwierzę gdzieś zapisywać i nadać mu jakiś numer! Zastanawiający jest zapis "SHREK", który pojawiał się na kartach widniejących przy zwierzętach. Na pewno zgłębię tą wiedzę!- bo nabieracie Państwo wody w usta kiedy zadaje się Wam pytania.
p.s.
"forum" od tego jest aby dyskutować oraz POLEMIZOWAĆ!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martuchny
Moderator
Dołączył: 25 Gru 2011
Posty: 3979
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Fordon^^
|
Wysłany: Śro 8:27, 17 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
odpowiadam jeszcze raz - każde zwierzę w schronisku ma swój numer ewidencyjny po którym można go rozpoznać.
na kartce numer był na pewno - na każdej jest i nie wmówi nam Pani, że go nie było. ( czasem numer jest zasłonięty, albo jest w innym miejscu).
nie wszystkie zwierzęta trafiają na forum, bo zanim zdążymy się nimi zająć idą do domu, ciężko by teraz było dojść, które to zwierzaki, skoro były w schronisku rok temu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|