Schroniskowy dogtrekking

K@mil@

A-ha. I myślisz, że ja tam trafię...?

Najwyżej zrobię sobie własny, hardkorowy dogtrekking Razz

homerka

Natalia przepraszamy za palca, mam nadzieję że Kuba nie zrazi się do małych psów Embarassed

na następny spacer Homerowy wampir chyba nie idzie Neutral

Oprócz tego drastycznego szczegółu spacer był bardzo fajny, mimo że trochę psiaków zrezygnowało Rolling Eyes

K@mil@

Ojej, a co się stało? Sad

Dodaję moje zdjęcia, bo z pewnością jest ich najmniej

Od razu zaznaczam, że te kompromitujące zostawiam sobie na 'w-razie-czego' Twisted Evil

Prawie cała ekipa:

Homik-niewiniątko Very Happy

Kuba nie opuszczał Natalii na krok:

Wyyybaaacz, nie mogłam się powstrzymać Twisted Evil

Ale ja wyszłam tu gorzej, niż Ty Embarassed

Tak ładnie było:

Fotograf:

To miało być zdjęcie, jak Kuba próbuje się dostać do Natalii... Ale mój aparat oczywiście zamulił Razz

Dziękuję za świetny, choć jakże krótki dla mnie spacer Wink

natalia993

K@mil@

[link widoczny dla zalogowanych] - nie powiem, jak to wygląda

[link widoczny dla zalogowanych] - świetne

Ale żałuję, że nie mogłam iść z Wami... Sad

A były oscypki? Twisted Evil

Madź

Iga

aaa,tak żałuje,że z Wami nie mogłam być...
juz mnie męczą te wszystkie Jovany i Branka ;/
mam nadzieje,ze jeszcze we wrzesniu zorganizujemy jakis dlugi spacer i sie na niego zalapie...

monia:)

fajne zdj. Wink

dokąd doszlyście?

Nastka:)

Aaa,szkoda ,ze nie zdazylam Mad

K@mil@

Co robimy z jutrzejszym Minikowem? W sumie mamy trzy możliwości:
1) Iść na ten spacer - i tu rodzą się następujące trudności: może być baardzo gorąco, a trasa jest raczej niezacieniona, z tego co wiem; Madź najpóźniej na 14 musi być w schronisku, żeby wydać Karata; Iga nie może iść, a jest dość prawdopobne, że to jedyna osoba, która wie jak tam dojść Razz

2) iść na inny długi spacer - ale krótszy, i gdzieś przez las, coby się zbytnio upałem nie zmęczyć

3) nie iść na żąden spacer (czyli pokonać tę trasę w innym terminie)

Co myślicie? Very Happy

natalia993

jestem za drugą opcją a Minikowo możnaby przełożyć Smile

K@mil@

Ok, to jutro trzebaby przyjechać wcześnie rano, coby posprzątać i móc śmigać na spacer...

Cavi

Jestem za, ale moje "wcześnie rano" pewnie wypadnie dopiero ok. 10 :/

K@mil@

Chcesz przyjechać na gotowe?

Spoko, ja mogę się poświęcić, ale sama nie zrobię całego kwarantannika... Razz

Iga

dziewczyny co Wy na to,żeby ten dogtrekking przełożyc na tą niedziele?
no i po namyśle,może wybierzemy się jednak do Lipnik (tam po drodze bardziej jest zalesione i tez ok. 10 km w jedna strone)?
z resztą mam nadzieje wydrukować mapę Very Happy