Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pankracowa
Moderator
Dołączył: 31 Lip 2009
Posty: 726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Nie 19:59, 31 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Dziś nastąpiło przemieszczenie piesków i Dumka jest w boksie 8. Tam są raczej spokojne psy, wiec mam nadzieję, ze będzie miała spokój. Spacerowała dziś po placu, wygląda dobrze. Kochana sunia.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Martuchny
Moderator
Dołączył: 25 Gru 2011
Posty: 3979
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Fordon^^
|
Wysłany: Wto 20:59, 02 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Panna Dumka lubi wygody i dobre jedzenie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
rasowa
**
Dołączył: 01 Sie 2012
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 11:34, 03 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Te jej łapki to wyglądaja jak dwa sznurki które można wyginać we wszystkie strony
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pankracowa
Moderator
Dołączył: 31 Lip 2009
Posty: 726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Nie 15:33, 21 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Dziś na Lirze długo obserwowałam Dumkę, jej stan nie jest dobry. Zabrałam ją do weta, ma bardzo małą ruchomość w obrębie miednicy i stawów biodrowych, dokucza jej też ból. Dostała zastrzyk steroidowy długodziałający. Trzeba ją teraz obserwować 10 dni. Jeśli nastąpi poprawa, oznacza że dalsze leczenie może podnieść jej komfort życia i suni będzie jeszcze fajnie. Jeśli nie... Na razie nie ma co gdybać. Dumka przebywa w domu tymczasowym, schronisko nie jest dla niej odpowiednim miejscem (jak dla każdego pieska, ale ona jest naprawdę w poważnym stanie).
|
|
Powrót do góry |
|
 |
KasiaK
***
Dołączył: 28 Lis 2011
Posty: 983
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:53, 21 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Będzie dobrze!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Martuchny
Moderator
Dołączył: 25 Gru 2011
Posty: 3979
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Fordon^^
|
Wysłany: Nie 17:44, 21 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
ojejku! nawet nie wiedziałam! dziękuję za pomoc dla niej.
Zanim wyszła z Wami na lirze była ze mną godzinę na dworze, ale nie wydawało mi się, że jest gorzej niż zwykle...
proszę o regularne wieści co u niej, bo się martwię...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pankracowa
Moderator
Dołączył: 31 Lip 2009
Posty: 726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pon 6:21, 22 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Noc minęła spokojnie. Już od wczoraj wydaje mi się, że Dumka lepiej się porusza. W schronisku z trudem stawiała kilka kroków, zaraz się pokładała. Wczoraj trochę pochodziła po ogrodzie, dziś pomalutku zwiedziła dom (bo od wczoraj przebywała tylko w jednym pokoju). Z wszystkimi moimi psami nawiązała dobrą relację (tzn. ona jest ogólnie mało zainteresowana psami, po prostu zachowuje spokój, kiedy się do niej zbliżają, obwąchują czy przemieszczają obok niej). Co ważne - jest zafascynowana obecnością kotów, pilnie je obserwuje, ale to wszystko. Faktycznie, nie gardzi komfortem - kiedy rano na chwilę wyszłam z pokoju, zastałam ją - w łóżku Myślę, że wczorajszy zastrzyk działa (a to dobrze, bo oznacza, że ma sens dalsza terapia), a poza tym nie bez znaczenia jest spokój psychiczny. W boksie tego nie miała, jako słaby pies bywała obiektem ataków (ma strupy w okolicach uszu), może nie zagrażających życiu, ale przyczyniających się do permanentnego stresu - niestety, to nieuniknione w takich warunkach...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
KasiaK
***
Dołączył: 28 Lis 2011
Posty: 983
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:21, 22 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Ależ mnie cieszą takie relacje!!! Jak władowała dupsko do wyra to znaczy, że musi być już tylko lepiej!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pankracowa
Moderator
Dołączył: 31 Lip 2009
Posty: 726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Wto 21:27, 23 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Tak, nie jest źle. Kiedy jestem w pracy, Dumka z kilkoma moimi pieskami zostaje w ogrodzie. Bardzo się cieszy, kiedy wracam, jej kikutek drga z dużą częstotliwością. Apetyt jej dopisuje. W dzień chętnie spaceruje po ogrodzie, jak również wygrzewa się na słonku. Z moimi zwierzętami relacje są bez zarzutu. To taka kochana, spokojna sunia. Jestem pod jej dużym urokiem. Do weta jedziemy na początku maja, ale myślę, że jej stan jest optymistyczny i działania terapeutyczne pomogą jej przeżyć w komforcie jeszcze jakiś czas, być może wcale niekrótki.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
KasiaK
***
Dołączył: 28 Lis 2011
Posty: 983
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:28, 23 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Domi
***
Dołączył: 19 Lut 2012
Posty: 537
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz/Fordon
|
Wysłany: Śro 18:07, 24 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Tak bardzo próbowałam namówić teściów, którzy mają domek z ogródkiem, żeby pomogli Dumce, ale niestety nie udało się Bardzo mi ta Dumka trafiła do serca i tym bardziej przykro mi, że nie mogę jej wziąć lub jakoś pomóc i wkurza mnie strasznie jak ktoś ciągle pyta mnie o szczeniaki i owczarki niemieckie :/ a tu taka mała Dumeczka potrzebuje domu...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Martuchny
Moderator
Dołączył: 25 Gru 2011
Posty: 3979
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Fordon^^
|
Wysłany: Śro 18:16, 24 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Cieszę się, że Dumi w porządku... tak bym chciała, żeby jeszcze miała swój kochający dom...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pankracowa
Moderator
Dołączył: 31 Lip 2009
Posty: 726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Nie 7:38, 28 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Pozdrowienia od Dumki. Ma się dobrze. Dużo śpi, wyleguje się, no ale ruch to jednak dla niej trochę wysiłek. Apetyt ma. Żyje w zgodzie z resztą zwierząt. Jest pogodna. Superpsina.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pankracowa
Moderator
Dołączył: 31 Lip 2009
Posty: 726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pon 21:08, 29 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Dumka była dziś u lekarza weterynarii. W sprawie poprawy jej motoryki i stanu jej "tyłu" - będziemy jeszcze drążyć temat. W przyszłości wskazane byłoby RTG, które pozwoliłoby w sposób precyzyjny zdiagnozować jej problemy, a potem się za nie zabrać (w czwartek Dolores ma operację, a potem zabierzemy się za Dumkę). Dziś - opatrzenie ranki na boku (miejscowe zapalenie skóry, od jutra antybiotyk), czyszczenie uszu (stan zapalny - wkraplany Surolan), przycięcie pazurów, fachowe. Może sunia nie jest przykładem na sprawnego psa, ale ma szansę jeszcze pożyć przy zachowaniu dobrostanu. Z całą pewnością na to zasługuje, jej podejście do świata jest wspaniałe - pozytywna, pogodna, spokojna, po prostu ujmująca.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
KasiaK
***
Dołączył: 28 Lis 2011
Posty: 983
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:17, 04 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Cieszę się, że wszystko względnie w porządku i że sunia ma się dobrze. Co do charakteru, usposobienia - popieram. Wspaniała psinka! Powodzenia i duuuuuuużo zdrówka!
|
|
Powrót do góry |
|
 |