Dolores

Asia Troczka

Wielki order uśmiechu dla Ciebie, kochana Olu. Ta przegrzeczna bida zasłużyła na dom : )

Zuzka

świetnie, że Dolores zazna szczęścia, ciepłego domku i miłości Smile

KasiaK

Tak, zdecydowanie jej się należy Smile

Świetnie, że udało Ci się, Olu, ją zabrać na tymczas i że stado nie protestuje Smile

Życzę Wam ciepełka i zdrówka Smile

Powodzenia!

Pankracowa

[link widoczny dla zalogowanych]

Dobrze, że do Dolores został dołączony kubraczek, bo jej nowy look nie jest dostosowany do mrozu...

Pankracowa

[link widoczny dla zalogowanych]

Okazuje się że Dolores, jak każdy niemal pies, bez względu na to, co go spotkało i ile czasu spędził w schronisku, doskonale komponuje się do warunków domowych. Smile

Martuchny

Ale ślicznie Smile

szczególnie zdjęcia Dolores na tle innych psiaków Smile

ma śliczny kubraczek i jest tak śmieszne wystrzyżona Razz

Fajnie ta jej broda wygląda xD

Madź

sznaucerek!!! Very Happy

Zuzka

sznaucer i tyle! A nie ktoś powie, że staro wygląda !
Wersja domowa zdecydowanie bardziej jej sprzyja Wink

Martuchny

Tak,faktycznie,nie wygląda staro! zapomniałam dodać Razz

Pankracowa

[link widoczny dla zalogowanych]

Dolores ładnie się adaptuje, pomału dochodzi do integracji (na zdjęciu z Pankracym). Jest oszczędna, jeśli chodzi o nawiązywanie kontaktu z psami i kotami, ot czasem wąchnie sobie któregoś, dlatego moje zwierzęta też podchodzą do niej bardzo spokojnie. Apetyt dopisuje. Dolores zna już rozkład domu, wie, gdzie są legowiska i miski z wodą. To istotne, bowiem z całą pewnością suczka nie słyszy (kiedy reszta szaleje, kiedy np. wracam z pracy, ona głęboko śpi) i najprawdopodobniej słabo widzi (widać zaćmę na soczewkach, po zachowaniu można wywnioskować, że z wzroku mało korzysta, ale potwierdzę to u lekarza weterynarii). Coraz śmielej wędruje po ogrodzie, choć zimno sprawia, że dość szybko melduje się pod drzwiami wejściowymi. Nauczyłam sie wychwytywać, kiedy potrzebuje się załatwić i od czwartku nie było wpadki. Potrzebuje kontaktu dotykowego, podchodzi na głaskanie, powyciera się pyszczkiem i potem odchodzi. Jest nieproblemowa i przeurocza.

rasowa2410

Ekstra! Super że tak szybko pojęła o co w tym nowym domku chodzi Wink

Na zdjęciu widać jeszcze te "ranki" (?) na pleckach. Oby szybko do zdrówka wróciła

Martuchny

Ale świetnie,że Dolores tak szybko się zaadaptowała. Aż się lepiej poczułam,jak czytałam że teraz jej tak fajnie Smile

Powodzenia Smile

)

Pankracowa

Wczoraj Dolores odbyła wizytę w gabinecie weterynaryjnym mającą na celu jej diagnozę i zastosowanie właściwego prowadzenia farmakologicznego, aby w komforcie egzystowała w dalszym czasie. Na razie wiadomo, że na łysinach nie stwierdzono pasożytów, pobrano krew na badanie stężenia hormonów, co być może ma wpływ na wygląd jej skóry - wyniki odbiorę jutro. Krew będzie też badana w kierunku diagnozy pracy wątroby i nerek, już wiadomo, że poziom cukru jest prawidłowy. Uszy trochę brudne, od wczoraj przez dwa tygodnie będą zapuszczane preparatem mającym na celu ich oczyszczenie i wyleczenie (na razie do końca nie wiadomo, czy infekcja ma charakter bakteryjny czy grzybiczy). Dolores była grzeczna i bezproblemowa, pozwoliła na wszystkie manipulacje, choć z całą pewnością stresa nieco miała. Ogólnie funkcjonuje dobrze, bezproblemowo. Kochana psina.

Martuchny

Ale super się dowiedzieć takich dobrych więści Smile

powodzenia !

Pankracowa

NIE NADAJĘ SIĘ NA DOM TYMCZASOWY: OD DZIŚ DOLORES NA STAŁE W CIELU Smile