Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iga
Moderator
Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 5798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Utopia
|
Wysłany: Nie 7:14, 24 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
zdjęcia Aresa również z wrześniowej sesji.
te zdjęcia są tak fajnie zrobione,że aż zachciało mi się z nich zrobić historyjkę
"hmmm,co my tu mamy?"
"pani Ania nie patrzy?"
"to idę!"
"mmm!"
"kuurczę!trzeba było się tak nie obżerać!"
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Madź
Moderator
Dołączył: 23 Lut 2010
Posty: 2677
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Nie 11:07, 24 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
historyjka jest świetna
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cavi
*****
Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 2990
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn / Krążkowo :>
|
Wysłany: Pon 16:29, 25 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Super
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cavi
*****
Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 2990
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn / Krążkowo :>
|
Wysłany: Pią 18:29, 18 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Ares w kąciku adopcyjnym: [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Madź
Moderator
Dołączył: 23 Lut 2010
Posty: 2677
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Nie 17:42, 22 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
K@mil@
Moderator
Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 4528
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Czw 21:20, 07 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Odświeżam wątek
I żeby nie było, że on już tylko leży
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Martuchny
Moderator
Dołączył: 25 Gru 2011
Posty: 3979
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Fordon^^
|
Wysłany: Czw 21:32, 07 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Nawet Aresik doczekal sie sesyjki Uwazam,ze jest przystojny jak na swoj wiek
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Martuchny
Moderator
Dołączył: 25 Gru 2011
Posty: 3979
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Fordon^^
|
Wysłany: Pią 14:22, 17 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Ares ma swój wątek ode mnie na psiegranemarzenia.pl. Niestety nie da się wkleić linka stamtąd.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Iga
Moderator
Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 5798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Utopia
|
Wysłany: Sob 19:02, 13 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
AREStokracja
|
|
Powrót do góry |
|
 |
monia:)
****
Dołączył: 09 Sty 2011
Posty: 1435
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Czw 21:29, 12 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Coś mi się wydaje, że można przenieść Aresika za TM, był super rezydentem.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Madź
Moderator
Dołączył: 23 Lut 2010
Posty: 2677
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Czw 22:34, 12 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Ares nie odnalazł się jeszcze, nie?
Może ktoś go przygarnął jak Ares poszedł na samotny spacer? Przecież wychodził czasami sam ze schroniska. Nie mógł rozpłynąć się
|
|
Powrót do góry |
|
 |
monia:)
****
Dołączył: 09 Sty 2011
Posty: 1435
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pią 9:16, 13 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Szczerze mówiąc nie sądzę, że ktoś go przygarnął. Z resztą ktoś dzwonił do schroniska, że nie daleko schroniska na ulicy jest rudy rozjechany pies wielkości Aresika .
|
|
Powrót do góry |
|
 |
aniusia
Gość
|
Wysłany: Pon 14:55, 16 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
jak mogliście dopuścić do czegoś takiego, że psiak sam wychodził na spacery skoro obok schroniska jest bardzo ruchliwa szosa??
Przy adopcji otrzymałam materiały do poczytania, że psa można puszczać luzem w bezpiecznym miejscu zdala od szosy, a okolica schroniska do takich nie należy.
Uważam, że to zwykłe zaniedbanie i nie utrzymanie podstawowych warunków bezpieczeństwa i spotkać to może każdego psa który będzie sam wychodzil.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
azi
***
Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 990
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:27, 16 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Jesli tak uwazasz to widac nie wiesz jak funkcjonuje schronisko, najpierw zapraszam chociazby na wolontariat wtedy sama sie przekonasz jak wazne dla psa jest bieganie luzem po schronisku a nie ciagle siedzenie w boksie
Do schroniska czesto ktos wchodzi/ wychodzi czy wjezdza autem i niestety ale ale Aresowi udalo sie ,,wykozystac sytuacje,,
Wierz mi ze jego zycie bylo by duzo gorsze gdyby nei mogl luzem chodzic po schronisku
|
|
Powrót do góry |
|
 |
heidy - Maksio
*
Dołączył: 09 Cze 2013
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pon 21:57, 16 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Zdecydowanie zgadzam sie z Azi. Byłam parę razy w schronisku i faktycznie pieski biegają luzem ale po ogrodzonym terenie jakim jest schronisko. Bramka jest przeważnie zamknięta, no chyba że jakaś gapa, ktoś kto przychodzi odwiedzić pieski nie zamknie za sobą furtki bo nie ma wyobraźni albo ma firanki w domu i z natury nie zamyka drzwi. Przeciez przy furtce jest domofon, włłaśnie po to aby odwiedzający mogli zadzwonic i żeby furtka nie musiała być otwarta. Ja uważam, że takie bieganie psów luzem po terenie to dobry pomysł. Taki piesek oprócz tego, że sobie pobiega to jeszcze ma wiekszą szansę na adopcje. Sama zauważyłam mojego Maksia dopiero jak wybiegł wprost na nas z budynku. Pewnie gdyby nie ta sytuacja to dzisiaj by go z nami nie było bo nie dostrzegłabym tej małej kruszynki w klatce wśród innych piesków. Własnie siedzi koło mnie jak piszę tego posta i mówi mi na ucho, że jest bardzo wdzięczny pracownikom i wolontariuszom, że mógł sobie swobodnie pobiegać a nie tylko siedzieć w klatce
A czy to już potwierdzona informacja, że to Aresik czy nadal tylko przypuszczenia?
|
|
Powrót do góry |
|
 |