"Adoptując mnie, ratujesz mi zycie" --->2006

Gloria

Maluchy mają nowe domy
Kilkanaście kociąt i szczeniaków znalazło nowe domy podczas wczorajszej akcji "Adoptując mnie, ratujesz mi życie".

- Robimy takie akcje, żeby ludzie z bliska mogli zobaczyć, czym zajmuje się nasze schronisko - mówi Izabella Szolginia, dyrektor bydgoskiego Schroniska dla Zwierząt. - Nie ukrywamy też, że liczymy w ten sposób na zwiększenie liczby adopcji zwierząt. Psów i kotów niestety w schronisku nie ubywa. Wręcz przeciwnie, trafia do nas coraz więcej czworonogów - dodaje.

Popatrzeć i zabrać

W zielonym namiocie na Starym Rynku na swoich nowych właścicieli czekało 8 szczeniaków i 8 małych kotków. - Zainteresowanie jest duże. Niektórzy przychodzą co prawda tylko popatrzeć, ale są i tacy, którzy decydują się wziąć do domu nowego lokatora, z czego się bardzo cieszymy - opowiada Szolginia.

Wiktoria, Paulina i Sandra Strzelewicz przyszły na Stary Rynek z mocnym postanowieniem, żeby do domu wrócić z kotkiem. Już po chwili Wiktoria trzymała na rękach czarno-białą kotkę. - Mamy w domu psa, a jeszcze niedawno mieliśmy też kotka, ale zginął pod samochodem - mówiły dziewczynki. - Wspólnie wybrałyśmy kotka i wspólnie będziemy się nim opiekować - dodała najmłodsza Sandra. - Jak wrócimy do domu, razem zastanowimy się, jakie dać mu imię - zapewniały.

Naleśniki i konkursy

Kto wczoraj nie zdecydował się na adopcję psa lub kota, mógł liczyć na specjalistyczną poradę lekarza weterynarii albo obejrzeć zdjęcia zwierząt z bydgoskiego schroniska, które można przygarnąć. Najmłodsi mogli wziąć udział w konkursie rysunkowym, a potem posilić się naleśnikami na słodko. Wolontariuszki ze schroniska malowały dzieciom buzie oraz zbierały datki na rzecz schroniska. Do specjalnych koszy można było wrzucać koce i gumowe zabawki dla czworonogów, których w schronisku brakuje.

"Adoptując mnie, ratujesz mi życie" to wspólna impreza zorganizowana przez Schronisko dla Zwierząt w Bydgoszczy, Wolontaryjny Klub Przyjaciół Schroniska, Miejski Ośrodek Kultury oraz Ogólnopolskie Towarzystwa Ochrony Zwierząt "Animals".

Anna Stasiewicz

(GAZETA POMORSKA) 23 maja 2006

Agatka · Wysłany: Pon 19:51, 05 Mar 2007 Temat postu:

Lubię tą akcję, zawsze jakieś zwierzaki znajdą nowy domek. Smile

Marta697 · Wysłany: Wto 17:14, 13 Mar 2007 Temat postu:

Nawet dużo zwierzątek poszło do domu!

misia451

często organizowane są takie akcje??

Lorien

Ta akurat raz w roku.

Dawid

W naszym schronisku najczęściej szczeniaki biorą. Mało ich chyba jest teraz w schronisku.