Flaffy

Iga

no mój też śnieg uwielbia Smile

po prostu nikt nie miał większej frajdy ze śniegu niż Dix Very Happy

ParecePeligroso

Chciałam dodać nowe zdjęcia Flaffy, ale niestety choć próbuję to nie wiem jak mam wstawić zdjęcia ;/

K@mil@

To ja wyjaśnię Wink

1) Trzeba wejść na stronę [link widoczny dla zalogowanych] lub [link widoczny dla zalogowanych] (tą polecam), dodać tam zdjęcia
2) Wyświetli się kilka kodów, trzeba jeden z nich skopiować
3) Jeżeli wybierze się ten pierwszy kod, trzeba go umieścić tutaj między [img][/img]. Można też wybrać 'Kod Forum', i wtedy wystarczy wkleić (nie trzeba robić tych znaczników)

Mam nadzieję, że napisałam to w miarę jasno.
Tak naprawdę to bardzo łatwe Smile

Pozdrawiam serdecznie

ParecePeligroso

No właśnie próbowałam z tej strony i tylko linki mi się wyświetlają, ale może zły kod wzięłam. Dziękuję za wyjaśnienia ;d Zaraz spróbuję wstawić raz jeszcze Smile

ParecePeligroso

nie wiem, próbowałam kilku linków, to te pierwsze. wszystko według 'instrukcji' K@mili i widzę jedynie linki ;/ nie wiem, może to wina mojego komputera..

W każdym razie pozdrawiam Smile

Madź

wejdź w ten link, który masz pomiędzy [img] jak już otworzysz tą stronę to masz tam zdjęcie twojego pieska, kliknij na niego prawym przyciskiem myszy i tam wybierz "pokaż informacje o obrazku", następnie zobaczysz tam "Adres" i to właśnie ten adres musisz umieścić pomiędzy [img] a [/img]

K@mil@

Ojej, przepraszam, pomyliłam. Miał być ten drugi link, zapomniałam że jest jeszcze ten skrócony... Embarassed

Przepraszam za wprowadzenie w błąd Embarassed

ParecePeligroso

Nadal mi coś nie wychodzi... Confused

ParecePeligroso

po czterokilometrowych biegach Smile

Na spacerze ze mną Smile

Nareszcie mi się udało! Cool

dziękuję Wam za pomoc! Smile

A teraz lecę z Flaffy na spacer, bo już się niecierpliwi Smile

K@mil@

Bardzo ładne to drugie zdjęcie, jest takie radosne Very Happy

ParecePeligroso

Dziękuję

To pierwsze jest może trochę mniej radosne, ale to chyba wynika ze zmęczenia Flafiątka mającego świecące oczyska Cool

ParecePeligroso

Nie byłam pewna gdzie mogę to napisać, więc postanowiłam tutaj zadać pytanie, ale najpierw 'historia'. Smile

W poniedziałek na spacerze z moją Flaffy znalazłam małą, zastraszoną, wygłodzoną, zapchloną suczkę z kilkoma kleszczami. Jest już po wizycie u weterynarza, ma ok. 8-10lat. Ale nie chodzi o jej zdrowie, lecz o problemy behawioralne z moją Flaffy. A mianowicie - Flaffy już cztery razy zaatakowała małą (trzy razy w domu - wieczorem, wczesnym rankiem i popołudniu; raz na dworze). Boję się, że nie dam rady wyeliminować tego problemu, a chciałabym zatrzymać maleńką, dla której nawet imienia nie mogę wymyślić Confused

Może ktoś z Was borykał się z takim problemem i go wykluczył? Proszę o rady. Jeżeli potrzebne byłoby więcej informacji - proszę pisać. Będę tu często zaglądać, choć i tak to robię. Smile

Wiem, że może to nieodpowiednie miejsce do tego typu pytań, ale wydaje mi się, że Wy (w większości jako wolontariusze) spotykacie się czasem z takim problemem chociażby w schronisku.

Z góry dziękuję za odpowiedzi. Smile

Flaffy często się tak patrzy na drugą sunię..

Iga

w sumie nie jestem może behawiorystą,ale np. miałam taki sam (no gatunkowo może ciut inny) problem z moim grubasem,z tymże z odwrotnej strony-bo tu pies przychodzący do mnie "uwziął" się na kotkę,przez pierwsze miesiące naprawde było ciężko- Magia(kotka) praktycznie nie schodziła z szafy,a teraz?
Teraz to ona rządzi i Dixi wie,że nie może sobie z nią pogrywać.
także myślę,że w większości przypadków-jest to po prostu kwestia czasu.
psy między sobą o ile się nie mylę,muszą ustalić hierarchie.
mam nadzieje,że wszystko będzie dobrze...
ale może ktoś inny się wypowie?

ParecePeligroso

Właśnie miałam nadzieję, że tak będzie.. Dziś rano wyszłam z nimi na ogród i Flaffy Myszkę (w końcu ma imię, które odpowiada wszystkim domownikom ;d) jedynie powąchała, trochę zamerdała ogonkiem i poszła za co została pochwalona, żeby się w niej to utrwaliło. Możliwe, że Flaffy jest też taka, bo maleńka trafiła do domu, gdy Flaffy była tuż przed cieczką, ma teraz początki, więc może jeszcze się to uspokoi. Niestety Mysia boi się Flaffy i w jej towarzystwie widać, że czuje się niepewnie, choć z dnia na dzień jest coraz lepiej i na szczęście tyje, co widać już po tych kilku dniach. Pierwszego dnia leżała tam gdzie się ją położyło, była taka 'zahukana' a teraz, gdy Flaff jest na dworze penetruje cały dom, słychać ciągle pazurki uderzające o panele, co mnie bardzo cieszy. Miło jest patrzeć jak Mycha odżywa Smile

I znów się rozpisałam!
Iga, dziękuję za wypowiedź, postaram się je pilnować, gdy są razem, ale zapoznawać ze sobą, może w końcu będą się razem bawić Smile

Byłabym wdzięczna również za rady innych. Smile

K@mil@

Myślę, że nie należy za bardzo ingerować w te ich kłótnie, one z czasem powinny same się dogadać. Z tego co wiem, często jest tak, że stary pies nie zgadza się z nowym (lub odwrotnie), właściciele myślą już nawet o oddaniu któregoś z nich, a nagle wszystko się uspokaja i zwierzęta zaczynają w zgodzie żyć Wink