Autor |
Wiadomość |
Iga |
Wysłany: Pon 9:34, 11 Lis 2013 Temat postu: |
|
Alice w domu. |
|
 |
Cavi |
Wysłany: Nie 22:54, 10 Lis 2013 Temat postu: |
|
Odwiedziłam ostatnio Alice, niestety z powrotem zaczyna się wycofywać Brak regularnej pracy zdecydowanie jej nie służy... Dlatego szukam kogoś, kto znajdzie dla niej trochę czasu. Fajna będzie z niej psina, ale wymaga jeszcze sporo pracy... |
|
 |
Cavi |
Wysłany: Wto 19:29, 17 Wrz 2013 Temat postu: |
|
Z dalszych postępów Alice... Na wybiegu chodzi za ludźmi, kiedy siadamy na ziemi kładzie się obok. Lubi po prostu być blisko, jakby szukała wsparcia człowieka w przerażającym ją świecie. Bez problemu daje się złapać w boksie i na wybiegu, chętnie wychodzi na dwór. Dzisiaj nastąpił mały przełom - Alice zaczęła sama delikatnie prosić o głaski Dobrze reaguje na psy, o ile nie są zbyt nachalne. |
|
 |
Cavi |
Wysłany: Pią 20:50, 12 Lip 2013 Temat postu: |
|
Noos <3
 |
|
 |
Iga |
|
 |
Cavi |
Wysłany: Pią 11:12, 05 Lip 2013 Temat postu: |
|
Dzięki, Zuza
Jak widać na jednym ze zdjęć - Ali bierze smaczki z ręki Czasem podchodzi do człowieka sama z siebie, wącha ręce. Zdarzyło jej się przy nas nawet przy nas wyluzować się i... zasnąć  |
|
 |
Zuzka |
Wysłany: Czw 19:23, 04 Lip 2013 Temat postu: |
|
to ja dorzucam swoje
 |
|
 |
natalia993 |
Wysłany: Śro 0:02, 22 Maj 2013 Temat postu: |
|
 |
|
 |
Cavi |
Wysłany: Nie 9:31, 19 Maj 2013 Temat postu: |
|
Po dwóch "spacerkach" z Alice widzę pewien postęp. Psina nadal jest przestraszona, boi się dotyku, chociaż nigdy nie pokazała najmniejszego śladu agresji. Poza boksem nie przyjmuje smaczków, jest zbyt zestresowana. Zaczęła za to chodzić na smyczy (w szelkach), momenty w których się zapiera są co raz rzadsze. Wczoraj pochodziła trochę po wybiegu razem z innymi psami, na pewną odległość sama podchodziła do ludzi. Bez problemu pozwala się z powrotem zapiąć na smycz.
 |
|
 |
Cavi |
Wysłany: Sob 22:03, 27 Kwi 2013 Temat postu: |
|
 |
|
 |
Martuchny |
Wysłany: Sob 21:51, 27 Kwi 2013 Temat postu: Alice |
|
nr. ewidencyjny: 1133/12
Alice to około półtoraroczna, nieduża brązowa suczka z czarnym pyszczkiem. Do schroniska została przywieziona z gminy Sadki w grudniu 2012. Alice dotychczas nie może odnaleźć się w schronisku. Opuszczenie boksu, który dobrze zna, było dla niej dość dużym stresem. Jednak po namowach wolontariuszy wyszła na dwór i dała zrobić sobie zdjęcia. Lubi głaskanie, ale jeszcze jest niepewna siebie. Jej nowy właściciel powinien wykazać się dla niej dużą cierpliwością, gdyż w przeszłości musiała zostać bardzo skrzywdzona. Obecnie czeka na sterylizację, po której może zostać adoptowana. ma aktualne szczepienia.
Misia - proszę o fotki ( to ta co ma zdjęcia na schodach) |
|
 |