Autor |
Wiadomość |
Edi |
Wysłany: Nie 17:48, 12 Sie 2012 Temat postu: |
|
Żałuje, że te parę minut nie byłam wcześniej w schronisku... nie miałam okazji się pożegnać.... , ale cieszę się że maluch już opuścił mury schroniska... Wczoraj z Leilą dwie godzinki szalałyśmy jeszcze w lesie... Powodzenia malutka !!! |
|
|
Martuchny |
Wysłany: Nie 17:22, 12 Sie 2012 Temat postu: |
|
super! powodzenia skarbusia! obyś nie wracała nigdy! |
|
|
Madź |
Wysłany: Nie 15:28, 12 Sie 2012 Temat postu: |
|
Po Ginny zgłosili się dzisiaj jej właściciele i po trzech miesiącach odnaleziona wróciła do domu |
|
|
Edi |
Wysłany: Czw 18:57, 28 Cze 2012 Temat postu: |
|
Takkkkkkkkkk, Ginny ujmuje każdego |
|
|
Cavi |
Wysłany: Czw 18:54, 28 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
|
|
Zuzka |
Wysłany: Pon 18:18, 25 Cze 2012 Temat postu: |
|
Cudowna sunia! Jak można jej nie kochać? uwielbiam ją! |
|
|
Edi |
Wysłany: Pon 18:01, 25 Cze 2012 Temat postu: |
|
Sunia jest przesłodka; wciska się przy każdej okazji na kolanka, dopomina się głaskania, uwielbia uwagę człowieka. Ze wg na jej "szczeniacki" wiek dogaduje się z każdym psem ustępując np pierwszeństwa przy rzuconej piłce Jest jeszcze strasznie chuda, ale... zadbamy o to już |
|
|
natalia993 |
Wysłany: Pon 17:56, 25 Cze 2012 Temat postu: |
|
Marta, zmniejsz zdjęcie, jest bardzo duże |
|
|
Martuchny |
Wysłany: Pon 15:47, 25 Cze 2012 Temat postu: Ginny |
|
imię wymyśliłam całkiem niezależnie od Izy
nr.ewidencyjny: 2214/12
Ginny to nieduża ruda suczka w wieku około roku. Trafiła do schroniska ze złamaną przednią łapką dnia 08.05.2012-została przywieziona przez Straż Miejską z Błonia. Łapka suczki już się zagoiła,zrosła i nie ma już gipsu. Mała uczy się teraz chodzenia od nowa na tej łapce. Nie opiera się jeszcze na niej całkowicie,ale coraz częściej zapomina,że było z nią coś nie tak.Bardzo łagodna wobec innych psów. Potrzebuje umiarkowanie dużo ruchu. Na wybiegu chętnie szaleje i biega z innymi psami,bardzo polubiła zabawę piłeczką. Każdemu wciska się na kolana. Lubi być noszona na rękach-swoją słodkością ujęła wszystkich. Przed nią zabieg sterylizacji. Czeka na dobry domek i odpowiedzialnego właściciela .
Cavi-proszę fotki,bo nie umiem nic zrobić z moim xd |
|
|