Autor Wiadomość
Edi
PostWysłany: Pią 18:15, 01 Lis 2013    Temat postu:

Jack [*] pamiętam...
Aluh
PostWysłany: Śro 20:59, 16 Maj 2012    Temat postu:

Śliczny. Szczerze Ci współczuję.
Nastka:)
PostWysłany: Śro 21:13, 09 Maj 2012    Temat postu:

[*]
monia:)
PostWysłany: Wto 20:31, 08 Maj 2012    Temat postu:

o nie !!!!! to okropne Sad straszne, taki cudowny pies ;( ;( ;( ;(
homerka
PostWysłany: Pon 21:52, 07 Maj 2012    Temat postu:

Jak dzisiaj wychodziłam ze schroniska Jack jeszcze był, z moją zadziorką razem patrzyli przez szybkę gdy ich ostatnio widziałam. Jeszcze dopytywałam o niego czy był u weterynarza z uszkiem. Nie spodziewałam się, że to może być pożegnanie. Taki wesoły i miły psiak. Nie wiem jak to możliwe, że go już nie ma. Przykro mi strasznie Crying or Very sad Trzymaj się Edi
Martuchny
PostWysłany: Pon 19:39, 07 Maj 2012    Temat postu:

NIEEEEEEEE SadSadSad ;(
Uwielbiałam Jacka,był wspaniały,zawsze taki wesoły,kochany i grzeczny,uwielbiałam jego wieczny uśmiech i pogodność.
Współczuję Edi,trzymaj się.
Żegnaj Jacki,tam będzie lepiej...
[*]
natalia993
PostWysłany: Pon 19:37, 07 Maj 2012    Temat postu:

Bardzo mi przykro i szczerze współczuję straty przyjaciela..
Jack [*]
Edi
PostWysłany: Pon 19:21, 07 Maj 2012    Temat postu:




Ten uśmiech w tle



Moja kochana parka


Kogo tu zaczepić ?


azi
PostWysłany: Pon 19:18, 07 Maj 2012    Temat postu:

[*]
Madź
PostWysłany: Pon 19:13, 07 Maj 2012    Temat postu:

Jack [*] Crying or Very sad
przykro mi
Edi
PostWysłany: Pon 19:07, 07 Maj 2012    Temat postu: JACK

To nie tak miało być; to nie w tej zakładce miałam założyć swój pierwszy wątek... i napisać o odkryciu czworonożnego przyjaciela, który tak niedawno był dla mnie pocieszeniem po odejściu bliskiej mi osoby... Ciężko jest dzisiaj walczyć z emocjami, łzy nie chcą przestać płynąć...
Tak naprawdę ciężko jest uwierzyć, że Cię nie ma...
Jack mam nadzieję, że za tęczowym mostem nadal będziesz Jackiem jakiego znałam; szalejącym z psami /Baron wybacz jedną sesję/, tropiącym ptaki i nieszczęsne sarny, druhem na dogtrekkingu, wulkanem energii, który niestety na słowa "do mnie" już nie przybiegnie...

"To tylko pies, tak mówisz
Tylko pies...
A ja ci powiem
Że pies to często więcej niż
Człowiek
On nie ma duszy, mówisz...
Popatrz jeszcze raz...
Psia dusza większa jest od psa
I kiedy uśmiechasz się do niej
Ona się huśta na ogonie
A kiedy się pożegnać trzeba
I psu czas iść do psiego nieba
To niedaleko przecież pies wyrusza
Z tobą zostanie jego dusza..."

B.Borzymska


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group