Autor |
Wiadomość |
A.A&Fado |
Wysłany: Czw 22:23, 19 Kwi 2012 Temat postu: |
|
sobota powiadacie. kurcze to zapowiadam się (dopiero:() na 12.05 pierwsza wolna sobota jaką mam. Do tego czasu poćwiczę z targetem Martuchny dziękuję za taki przejaw entuzjazmu |
|
|
Cavi |
Wysłany: Czw 21:30, 19 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Tylko umów się wcześniej z kimś z wolontariuszy, bo do schroniska ciężko się dostać w sobotę o takiej godzinie |
|
|
Martuchny |
Wysłany: Czw 21:09, 19 Kwi 2012 Temat postu: |
|
no jasne,że można przyjechac popatrzeć!
mamy zajęcia w soboty o 10.00 |
|
|
A.A&Fado |
Wysłany: Czw 21:01, 19 Kwi 2012 Temat postu: |
|
no już zagłębiłam się w forum wesoła łapka podszlifuję troszkę teorię i zaczniemy z Fado działać jak tylko przyślą klikacza. Słuchajcie a była by mozliwość zeby przyjechać w jakiś dzień kiedy szkolicie psiaki żeby Was przy tym podpatrzeć? zawsze to będzie dla mnie wskazówka jak działać z Fado. Chodzi mi o przyjazd bez psa. żebym zobaczyła jak działa teoria w praktyce z działaniem Liry też sie z chęcią zapoznam na forum |
|
|
azi |
Wysłany: Czw 19:55, 19 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Ahh i to wiele
Jest u nas program Lira, właśnie tam szkolimy klikerami i naprawdę daje to efekty. Gdy pies skojarzy kliker z przysmakiem, na jego dźwięk będzie wiedział, że robi coś dobrze. To w takim dużym skrócie
|
|
|
Martuchny |
Wysłany: Czw 19:52, 19 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Dział Lira
My właśnie szkolimy psy schroniskowe klikerami w tym programie
Jest na prawdę świetna.
Zapraszam do zakładki 'Lira' na stronie schroniska |
|
|
A.A&Fado |
Wysłany: Czw 19:49, 19 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Możecie mi podpowiedzieć co sądzicie o szkoleniu psa za pomocą klikera? |
|
|
A.A&Fado |
Wysłany: Śro 20:16, 18 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Dziękuję za polecenie lektury Na pewno przeczytam |
|
|
Illa |
Wysłany: Śro 20:07, 18 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Aria do mnie - nauka skutecznego przywoływania psa. Jacek Gałuszka. Przeczytać, zastosować. Działa! |
|
|
A.A&Fado |
Wysłany: Śro 15:10, 18 Kwi 2012 Temat postu: |
|
nam się całkiem przyjemnie z nim żyje (no gdyby nie ten jego zapaszek:P ale jutro juz zniknie:D ) jak byście mili jakieś porady co do nauki przywoływania to poproszę linka się spisuje do momentu gdy jakiś psiak nie jest na horyzoncie. A jak sie bawią to boję się o Fado i jego towarzysza, ze sie zaplączą i krzywdy sobie narobią. A i jeszcze poinstruujcie mnie jak się wrzuca fotki to pojawi sie jakaś fotencja od czasu do czasu no i dawajcie info jak chcecie wiedzieć co u niego to z chęcią napiszę. |
|
|
monia:) |
Wysłany: Śro 14:50, 18 Kwi 2012 Temat postu: |
|
ale przyjemnie czytać dobre wieści |
|
|
Martuchny |
Wysłany: Śro 14:48, 18 Kwi 2012 Temat postu: |
|
ale super ! cieszymy się z takich świetnych informacji |
|
|
A.A&Fado |
Wysłany: Śro 14:46, 18 Kwi 2012 Temat postu: |
|
witam witam, Dziki a właściwie już Fado miewa sie super odwiedziliśmy weterynarza został potraktowany frontlinem i dostał zastrzyk na zapalenie skóry, bo pchły biedaczkowi porobiły stany zapalne. Odrobaczony i szczęśliwy czeka na jutrzejszą powtórkę z zastrzyku i kąpanie jest bardzo przyjazny dla wszystkiego co się rusza opanowaliśmy już wczoraj całkowicie załatwianie na dworze, przekonał się nawet do naszego ogrodu. Uwielbia przebywać na dworze. przedwczoraj spacerowaliśmy nad kanałem około 6 godzin. Wykończył mnie dzieciak. Próbuję uczyć go na lince ale na razie jako tako nam to wychodzi. Całą jego uwagę skupiają liczne psy, rowerzyści i spacerowicze. Gdy uda się nam uciec po zabawach w zaciszne miejsce żeby się trochę pouczyć dzieciak jest zmęczony kłądzie się i robi sobie 5 min drzemkę Piszę dzieciak bo po konsultacji jego 'wieku' z 3 weterynarzami 2 okresliło go na maks 8-9 miesiecy a jeden na pełny rok. My też obstawiamy że Fado jeszcze roku nie ma. Wyczesuję z niego codziennie tony sierści Futrzak nasz kochany na łóżka się nie pcha do sąsiadów na kawę biega z nami zadowolony kładzie się gdzie popadnie genialnie reaguje na każde 'Fe' i nie próbuje danego zachowania powtórzyć. Dzisiaj robimy spokojniejszy dzień bo goście nam się zwalili wiec nie będzie 4 godzinnego spaceru:P ale dzieciak sie nie buntuje. Grzecznie sobie śpi. Z niecierpliwością czekam na kąpiel i wreszcie będę mogła go socjalizować z dzieciakami które za pewne spotkamy na pobliskim placu zabaw Zero agresji, jest bardzo karny. Nie jest łakomy. musze zmienić miejsce w którym trzymam smaczki bo wsadza mi sam z siebie pychol do kieszeni generalnie Fado skradł nam juz serca Dzięki niczko za uzupełnienie wpisu na forum Koleżanka nic nie kłamała, drzwi były osikane ) |
|
|
Madź |
Wysłany: Nie 20:24, 15 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Dobrze, że trafił do domu z ogródkiem, bo jest bardzo energiczny |
|
|
WUWUnia |
Wysłany: Nie 19:29, 15 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Nakielskiej? moi rodzice tam mieszkają chętnie sie przejde zobaczyć jak Dziki sie miewa |
|
|