Autor |
Wiadomość |
Mania |
Wysłany: Śro 12:26, 28 Gru 2011 Temat postu: |
|
ooo super, rowniez myslalam nad Fryderykiem ciesze sie ze znalazal dom w ten sam dzien co ja dalam dom mojemu Skarbowi:) |
|
|
oli :) |
Wysłany: Nie 21:19, 11 Gru 2011 Temat postu: |
|
Haha, a ja się z nim dzisiaj polubiłam
Fajnie ! |
|
|
Madź |
Wysłany: Nie 19:18, 11 Gru 2011 Temat postu: |
|
Ale koty miały dzisiaj szczęście
świetnie |
|
|
homerka |
Wysłany: Nie 18:40, 11 Gru 2011 Temat postu: |
|
A miał być moim nowym kocim schroniskowym ulubieńcem Super, że tak szybko poszedł. Żałuję, że nie mogłam dzisiaj przyjechać ale wczoraj wydałam dwa kociaki |
|
|
Edi |
Wysłany: Nie 17:18, 11 Gru 2011 Temat postu: |
|
Zadzwoniłam do schroniska, potwierdzam FRYDDDDDERYK W DOMU |
|
|
Edi |
Wysłany: Nie 17:07, 11 Gru 2011 Temat postu: |
|
Pyzka miała nr na obróżce 202, więc na milion procent taka kotka była chowana do kartnika Dzisiaj wiele osób chciało adoptować koty i ... to te dorosłe |
|
|
K@mil@ |
Wysłany: Nie 16:57, 11 Gru 2011 Temat postu: |
|
O, byłoby fajnie, gdyby się okazało, że i on poszedł do domu.
Nie pomyliłaś go z Pyzą?
Wybacz, wolę się upewnić
Mogę sprawdzić w środę, czy on jeszcze jest (wczoraj na pewno był), jeśli nikt nie będzie w stanie potwierdzić, że poszedł do domu |
|
|
olka |
Wysłany: Nie 16:50, 11 Gru 2011 Temat postu: |
|
Jak się nie mylę to dzisiaj Fryderyk poszedł do domu może to ktoś potwierdzić? sama wydawałam ale nie jestem pewna czy to on |
|
|
Madź |
Wysłany: Nie 20:06, 04 Gru 2011 Temat postu: |
|
jeszcze dwa zdjęcia
|
|
|
K@mil@ |
Wysłany: Nie 14:09, 04 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
|
|
Illa |
Wysłany: Sob 20:45, 03 Gru 2011 Temat postu: |
|
BECZUŁEK! |
|
|
Madź |
Wysłany: Sob 18:27, 03 Gru 2011 Temat postu: |
|
Mam jedno zdjęcie |
|
|
Cavi |
Wysłany: Śro 17:44, 30 Lis 2011 Temat postu: |
|
Pręgowane koty są najpiękniejsze
Dzięki Kamylko za kocie wątki |
|
|
K@mil@ |
Wysłany: Śro 17:18, 30 Lis 2011 Temat postu: Fryderyk |
|
Nr ewidencyjny: 5132/11
Nr obróżki: 409
Fryderyk to dwuletni kocur dość słusznych rozmiarów. 17 listopada został znaleziony przy Rondzie Grunwaldzkim, był już wykastrowany.
Z charakteru jest to kot przyjacielski, łagodny. Uwielbia głaskanie i drapanie za uszkami. Nie należy do żywiołowych stworzeń, jego ulubionym zajęciem jest... spanie... I jedzenie, któremu zawdzięcza piękny kształt swojego ciała
Zdjęcia wrzucam tylko 2 - takie, co do których jestem pewna, że to on, a nie Pyza (są baaardzo podobni ):
|
|
|