Autor Wiadomość
oli :)
PostWysłany: Pią 19:51, 15 Kwi 2011    Temat postu:

mmm. super ! Smile
Gość
PostWysłany: Pią 18:31, 15 Kwi 2011    Temat postu:

Dzisiaj dostał nowe szelki, żeby nie ciągnął oraz zabaweczki i smakołyki:) Dzisiaj już jest o wiele lepiej z nim:) Biedaczek smutny chodzi, bo musi majtoszki nosić, żeby nie lizał ranki:( Pozdrawiamy:)
homerka
PostWysłany: Pią 16:09, 15 Kwi 2011    Temat postu:

Ale on ma dobrze Very Happy
Cavi
PostWysłany: Czw 21:20, 14 Kwi 2011    Temat postu:

Bardzo się cieszę, że znalazł kochającą rodzinę Wink Smile
oli :)
PostWysłany: Czw 21:19, 14 Kwi 2011    Temat postu:

oj ale słodziutko, uwielbiam takie zdjęcia Smile
patilesne
PostWysłany: Czw 21:09, 14 Kwi 2011    Temat postu:

Proszę bardzo:)
Tu Dinuś jak śpiula:)
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/bd67c985efd3b43b.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ca7104e799158c3f.html


Tu jak prosi, żeby wejść na kanapęSmile
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9620d07145e34900.html


Tu zdjęcie przed leczeniem antybiotykami, Bidulek mój kochany, na szczęście jest już lepiej:) zuch chłopak:)
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/17e206b90ef2002b.html


A tu dzień po zastrzykach i początkiem leczenia:) W gaciorach:)
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5f0f0dcd13ba3f3d.html


Pozdrowienia od nas i od Dinulka:)
patilesne
PostWysłany: Czw 21:06, 14 Kwi 2011    Temat postu:

muszę mieć trzy posty, więc za chwilkę wstawięSmile
K@mil@
PostWysłany: Czw 20:44, 14 Kwi 2011    Temat postu:

Cieszę się bardzo! Smile
oli :)
PostWysłany: Czw 20:37, 14 Kwi 2011    Temat postu:

Wile osób się nad tym głowi Sad niestety ludzie potrafią być bardzo okrutni ...
Bardzo się cieszę, że znalazł dobry, kochający domek Smile nie pogardzimy także kilkoma zdjęciami z nowego domciu jeśli można Smile
Madź
PostWysłany: Czw 20:37, 14 Kwi 2011    Temat postu:

fajnie Razz
patilesne
PostWysłany: Czw 20:31, 14 Kwi 2011    Temat postu:

Dino jest już u nas w domku:)Smile Ma 1,5 roku:) Niestety po kastracji miał komplikacje i infekcje, jest leczony antybiotykami i miał dwa zastrzyki:( Na szczęście już po dniu opuchlizna prawie zeszłaSmile Nosi takie śmieszne majteczki żeby nie lizał rany. świetnie się zadomowiłSmile Ciągle macha ogonkiem. Bardzo lubi przytulanie i głaskanie. Śpi z nami w łóżku. Nie rozrabia w domku;) Ciągle chce się bawić i nawet polubił się z mojej siostry 13-letnią suczką. Jeden jest problem, że strasznie ciągnie na spacerkach, ale pracujemy nad tym:) Już umie parę komend. Strasznie szybko się uczy:). Jedno mnie dręczy, jak ktoś mógł porzucić tak wspaniałego pieska..... pozdrawiam Very Happy
K@mil@
PostWysłany: Śro 16:41, 13 Kwi 2011    Temat postu: Dino

Nr ewidencyjny: 269/11

Dino ma ok. 3,5 roku, został znaleziony w Koronowie i przygarnięty, jednak po ponad miesiącu jego nowy właściciel musiał go oddać ze względu na alergię dziecka.
Przez ten czas (ok. miesiąc) mieszkał w mieszkaniu z dziećmi, nie był wobec nich agresywny, załatwiał się poza domem. Spokojny, miły, przyjacielski. Lubi być głaskany Smile
Nie wiem jednak, czy nadawałby się do dzieci... (ogólnie żądnego cockera nie polecałabym jako towarzysza dla dzieci, ale to jest moje prywatne zdanie Wink)

A oto Dinuś (zdjęcia z boksu, bo Dino był świeżo po zabiegu kastracji i nie mógł na spacer wyjść):





Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group