FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj
Forum Strona Główna
->
Tęczowy Most...
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Schronisko
----------------
Schronisko w mediach.
AKCJE!
Sylwetki PSÓW
Wszelkie pytania dotyczące schroniska
WOLONTARIAT :)
----------------
Wolontariusze
Adopcje
----------------
I edycja (20.08-20.10.2009r.)
II edycja
Potrzebna POMOC na już!
Psy
Koty
Znalazły kochający dom!
Tęczowy Most...
Wesołości i smutności...
Zwierzęta użytkowników :)
Pozostałe zwierzęta
Regulamin
Psy przygotowujące się do egzaminu
Psy do adopcji szkolone grupowo
Psy do adopcji prowadzone indywidualnie
W nowym domu!
Psy zakwalifikowane do szkolenia - "poczekalnia"
Program szkoleniowy "LIRA"
----------------
"LIRA"
Sylwetki PSÓW
Różności
----------------
~GALERIA~
Poznajmy się...
,,Hyde Park"
Administracja
----------------
Pytania, uwagi, sugestie.
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Iga
Wysłany: Pią 10:09, 07 Sie 2009
Temat postu:
śliczne te psiaki były!
niestety na każdą żywą istotę kiedyś przychodzi pora,a eutanazja w przypadku ewidentnego męczenia się zwierzaka jest ulgą i naprawdę dobrą śmiercią...
MONIKA1985
Wysłany: Czw 19:23, 06 Sie 2009
Temat postu: KARAT I AXEL
Miałam kiedyś owczarka niemieckiego Karata. Dostaliśmy go gdy miał 3 latka. Tata przywiózł go od znajomego, który chciał go uśpić z powodu braku miejsca w domu. Był z nami 10 lat. Niestety bardzo cierpiał i musiał być uśpiony z powodu raka.
http://img170.imageshack.us/img170/9018/skanuj0009.jpg
Około 3 miesięcy później kopiliśmy 14 miesięcznego owczarka niemieckiego Axela który nie nadawał się na psa policyjnego i trafił do schroniska. Znajoma go z tego miejsca zabrała, wyszkoliła i potem trafił do nas. Niestety okazało się że pies ma wadę wrodzoną serca. W zeszłym roku w lutym wykryto u niego gronkowca. 20 sierpnia 2008 dostał o 22 ataku wymiotował tylko śliną myśleliśmy że to kość mu w gardle stanęła. Zawieźliśmy psa do weterynarza o 1 w nocy miał usuniętą śledzionę. O 4 rano 21 sierpnia byliśmy w doku, a o 7 rano już od nas odszedł. Domyślam się że dostał zawału i jego serce nie wytrzymało. Miał tylko 6 lat.
http://img170.imageshack.us/img170/802/78822156.jpg
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
deoxGreen v1.2 // Theme created by
Sopel stylerbb.net
&
programosy.pl
Regulamin