FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj
Forum Strona Główna
->
Znalazły kochający dom!
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Schronisko
----------------
Schronisko w mediach.
AKCJE!
Sylwetki PSÓW
Wszelkie pytania dotyczące schroniska
WOLONTARIAT :)
----------------
Wolontariusze
Adopcje
----------------
I edycja (20.08-20.10.2009r.)
II edycja
Potrzebna POMOC na już!
Psy
Koty
Znalazły kochający dom!
Tęczowy Most...
Wesołości i smutności...
Zwierzęta użytkowników :)
Pozostałe zwierzęta
Regulamin
Psy przygotowujące się do egzaminu
Psy do adopcji szkolone grupowo
Psy do adopcji prowadzone indywidualnie
W nowym domu!
Psy zakwalifikowane do szkolenia - "poczekalnia"
Program szkoleniowy "LIRA"
----------------
"LIRA"
Sylwetki PSÓW
Różności
----------------
~GALERIA~
Poznajmy się...
,,Hyde Park"
Administracja
----------------
Pytania, uwagi, sugestie.
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
homerka
Wysłany: Śro 10:17, 17 Kwi 2013
Temat postu:
Świetnie, że Denverek ma się dobrze i się otwiera na świat.
Proszę tylko żeby nie przesadzić ze smakami skoro ma duży apetyt.
Gość
Wysłany: Nie 18:03, 14 Kwi 2013
Temat postu:
To już spieszę z odpowiedzią
Denverka wzięliśmy najpierw w adopcję tymczasową, żeby zobaczyć, jak sobie będziemy wspólnie radzić - my z nim, on z nami. I po miesiącu "tymczasu" nie wyobrażałam sobie, żeby miał z nami nie zostać
(a propos, muszę przyjechać do schroniska resztę formalności załatwić
).
Denverek na początku był baaardzo nieśmiały, ale z każdym dniem otwierał się coraz bardziej i staje się naprawdę wesołym i ciekawskim psiakiem. Lubi być blisko człowieka, taka z niego przylepa
trochę się baliśmy, czy nie będzie źle znosił samotności w domu, kiedy jesteśmy w pracy. Niekiedy zdarza mu się trochę polamentować po moim wyjściu, ale uspokaja w miarę szybko (podpytywałam sąsiadów). A na powitanie merda całym sobą! Na początku też siusiał z emocji, ale teraz zdarza mu się to rzadko. Spacerki bardzo lubi, na większe psy raczej krzyczy, ale na mniejsze lub średnie reaguje dobrze. Kota zaakceptował - merda ogonem na jego widok, ale też czuje przed nim trochę respekt (zwierzaki ustawiły sobie hierarchię, ale obyło się bez większych łapoczynów). No i jest łasuchem ogromnym
To mój pierwszy psiak, więc wszystkiego uczę się razem z nim.
Domi
Wysłany: Nie 9:46, 14 Kwi 2013
Temat postu:
A ja wiem a ja wiem
poproszę koleżankę, żeby się wypowiedziała sama, ale z opowiadań jest w porządku
jest słodziakiem
homerka
Wysłany: Sob 21:35, 13 Kwi 2013
Temat postu:
Denver adoptowany. Ciekawe co tam u niego.
Domi
Wysłany: Nie 9:09, 17 Lut 2013
Temat postu:
Jeśli tam gdzie myślę, to bardzo dobrze. No i będę miała informacje na bieżąco
homerka
Wysłany: Nie 6:54, 17 Lut 2013
Temat postu:
Mam nadzieję, że dobrze trafi.
Domi
Wysłany: Sob 22:07, 16 Lut 2013
Temat postu:
O, bardzo mnie cieszy ta wiadomość
Iga
Wysłany: Sob 20:11, 16 Lut 2013
Temat postu:
Denver dzis byl na spacerku i zostal zarezerwowany
homerka
Wysłany: Nie 20:18, 10 Lut 2013
Temat postu:
Denver nie był na spacerze poza schroniskiem. Jednak już można go łatwiej zapiąć na smycz i chętnie patrzy za smakiem, jednak wymaga jeszcze sporo pracy gdyż nadal jest dość nieśmiały do mało znanych osób chociaż w boksie zdaje się na odważniejszego. Teraz jestem rzadziej w schronisku ale przy następnej wizycie też do niego zajrzę.
Szara pogoda to i szare zdjęcia
Denverek jest już wykastrowany.
Domi
Wysłany: Pią 10:19, 08 Lut 2013
Temat postu:
Homerko, a co wiesz jeszcze o psiaku? może jak się na spacerkach zachowuje?:>
homerka
Wysłany: Pią 20:38, 14 Wrz 2012
Temat postu: Denver
Denver to mały pies sięgający prawie do kolan. Do schroniska trafił ponieważ błąkał się w okolicach Osielska. Oceniono go na około rok. Denver jest dość nieśmiały do ludzi i raczej trzyma się grupki psów na wybiegu przy których czuje się swobodniej. Czeka na kogoś kto pokaże mu, że człowiek wcale nie jest taki straszny i można mu zaufać. Myślę, że warto zwrócić na niego uwagę przy wyjmowaniu psów na wybieg, być może z tego nieśmiałego pieska wyłoni się największy pieszczoch. Denver przed adopcją będzie wykastrowany. Pytając o niego w schronisku należy podać jego numer ewidencyjny:
0690/12
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
deoxGreen v1.2 // Theme created by
Sopel stylerbb.net
&
programosy.pl
Regulamin